


Prometeus Coprophagus, no ale jak to z przymusu? Nie bardzo rozumiem. Wyjaśnij.
Najczęstsze przypadki (hasłowo - ubierać w pełne zdania z objaśnieniami nie mogę, bo wyczerpałem tygodniowy limit mądrych wypowiedzi):
- mama kazali
- presja grupy rówieśniczej ("ze mną nie strzepiesz?" równie silne, co "ze mną nie wypijesz?")
- wymaga tego praca domowa z biologii
- zalecona forma terapeutyczna
- opętana ręka (coś jak w serii Evil Dead)
- mama kazali
- presja grupy rówieśniczej ("ze mną nie strzepiesz?" równie silne, co "ze mną nie wypijesz?")
- wymaga tego praca domowa z biologii
- zalecona forma terapeutyczna
- opętana ręka (coś jak w serii Evil Dead)
podpis użytkownika
Post mortem per rectum
powiało grozą uuuuu .............a wy tylko tak gadacie bo sami byście chcieli tak potrafić
szacun i respect na dzielni

szacun i respect na dzielni

Lnkk napisał/a:
Prometeus Coprophagus, no ale jak to z przymusu? Nie bardzo rozumiem. Wyjaśnij.
JAk nawet dz🤬ki w burdelu mu odmawiają , to zmuszony jest sam sobie zwalić

Co do filmiku : Co za pedał
