

Zbysław napisał/a:
każdy kto pracuje w tartaku nie ma palca
Dementuję. Mam w firmie takiego chłopo-robotnika wiosen 60, pracował wszędzie również w tartaku. No i jak z kazdej roboty ma super historię - zeszła mu piła i uj🤬 pół palca, biegnie do brygadzisty, a ten kazał mu szukać tego palca w jakimś k🤬a sianie, wyszczać sie na niego i do szpitala. Tam przyprawili mu oszczany kawał palucha i dziś ma wszystkie palce, jeden koślawy i oszczany ale ma.

Zbysław napisał/a:
każdy kto pracuje w tartaku nie ma palca
Pracowałem w tartaku. Kilka miesięcy. I nadal mam wszystkie palce. 21

Pees4 napisał/a:
.....przyprawili mu oszczany kawał palucha i dziś ma wszystkie palce, jeden koślawy i oszczany ale ma.
Bo oszczanie serio pomaga....
Klin, k🤬a!!!!
podpis użytkownika
Rusznikarstwo, lutnictwo, korki z angola
"Rżnięta deska drewniana", a kuźwa miałem nadzieję, że będzie metalowa albo granitowa.
To stara maszyna, piła chodzi tam odwrotnie jak w cyrkulatce. Kiedyś dziadek mi opowiadał jak jego znajomy miał przy niej wypadek. Rozpłatało typa od śurdaka do klatki piersiowej. Potem dziadek zszywał go do trumny...
JanJankowski napisał/a:
Dentysta się ukłonił
Chyba chirurg albo grabarz
Ja wiedziałem ze to się stanie po przeczytaniu tytułu, tzw. kickback
praktycznie każde narzędzie spalinowe czy elektryczne, którym się coś tnie, ma jakiś swój charakterystyczny kickback. Najlepsze są właśnie od pił stołowych i pił mechanicznych.

Przerobiłem podobną akcję. Na krajzedze o ostrzu 500 mm ciągłem deskę grubą na może 7 cm tylko zamarzniętą iw c🤬j wilgotną w środku. Pile się to najwyraźniej nie spodobało i wymierzyła mi karę prosto w krocze
Swoją drogą p🤬lna ta piłą. Współczuje gościowi, bo albo denat albo bardzo zmasakrowany. To ogromna siła uderzenia - spójrzcie na średnicę ostrza - żeby to płynnie chodziło tam musi być spora jednostka, która to napędza - nie znam się na elektryce, ale zakładam że ten silnik ma z 10 kW i przekładnie. Dodając do tego masę dechy... Masakra.
Pozdrawiam tartaczników!
Mądrze Pan gadasz. Kick back to bardzo trafne określenie. Piwo.

Swoją drogą p🤬lna ta piłą. Współczuje gościowi, bo albo denat albo bardzo zmasakrowany. To ogromna siła uderzenia - spójrzcie na średnicę ostrza - żeby to płynnie chodziło tam musi być spora jednostka, która to napędza - nie znam się na elektryce, ale zakładam że ten silnik ma z 10 kW i przekładnie. Dodając do tego masę dechy... Masakra.
Pozdrawiam tartaczników!
marmar napisał/a:
Ja wiedziałem ze to się stanie po przeczytaniu tytułu, tzw. kickback praktycznie każde narzędzie spalinowe czy elektryczne, którym się coś tnie, ma jakiś swój charakterystyczny kickback. Najlepsze są właśnie od pił stołowych i pił mechanicznych.
Mądrze Pan gadasz. Kick back to bardzo trafne określenie. Piwo.
podpis użytkownika
sadistic.pl/iceman-historia-mordercy-vt516056.htm - Wywiad z Iceman'em - Mordercą rodziny Gambino