i w dodatku to kochają
The are the King's of the speed. Respecta i głębokie ukłony!!! według mnie jerzdrzą na jajach!! Hard SPEED
Konto usunięte
2013-02-24, 21:11
to że ktoś odbiega od normy nie znaczy że jest nienormalny...
Fajne drogi mają,równe takie i bez dziur...ehh rozmarzyłem się..
mi od samego patrzenia sie slabo robi....wkrotce spotkamy sie na hardzie.
podpis użytkownika
Słupsk
Jazda na krawędzi zajebisty film polecam ;P
Konto usunięte
2013-02-24, 22:01
Na yt "Closer To The Edge" - polecam. Nawet jeżeli ktoś nie interesuje się motocyklami. Film rewelacja
Konto usunięte
2013-02-24, 22:26
Fragmenty z zajebistego filmu:) pozdro
Czerstwy napisał/a:
Nienormalnością nazwałbym poświęcanie całego swojego wolnego czasu na spędzanie go przed monitorem.
nie troluj
podpis użytkownika
j🤬 religie, pikę nożną i alkoholików
Motocykliści mawiają, że na motocyklu w 5 minut można przeżyć więcej niż niektórzy przez całe życie, podpisuje się pod tym jako jeździec suzuki

LwG
podpis użytkownika
Jestem windykatorem, i lubię swoją pracę. Serio.
jestem Sadol amator!
Jak znaleźć link na YT tego filmiku?
podziwiam kolesi pomimo że wolę jazde w terenie. W Polsce po prostu nie ma torów gdzie można bezpiecznie pojeździć 'latawcem" a na drogach za dużo czubków na szybszą jazdę
podpis użytkownika
pokonałem Norrisa
Konto usunięte
2013-02-25, 9:58
za wyscigi na man zawsze piwo
Konto usunięte
2013-02-25, 14:06
Sezon się zbliża trzeba w Jawce zapłon ustawić
Konto usunięte
2013-02-25, 14:52
Czerstwy napisał/a:
Nienormalnością nazwałbym poświęcanie całego swojego wolnego czasu na spędzanie go przed monitorem.
Oni mogą nie żyć długo i zginąć w młodym wieku, ale to i tak lepsze niż w ogóle nie mieć życia jak no-life'y.
Szczególnie ,gdy spowodują wypadek w którym nie tylko oni zginą
Ale mnie wk🤬ia te określenie "no-life". Każdy ma swoje życie, spędza je na swój sposób i nie ma czegoś takiego że ktoś nie ma życia. To, że ktoś nie wychodzi na dwór bo nie ma po co to nie oznacza że nie ma życia. Jprd. Jakbym miał quada a bardzo bym chciał to bym nie siedział w domu tylko jeździł. Ale że mnie nie stać to co ja poradzę? Mam wyjść na dwór abym "miał życie" ? Nie wspominam już o pracy/szkole bo tu chodzi o spędzenia wolnego czasu gdzie w PL jest go mało i nie ma co robić.