Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Witam!
Podzielę się z Wami moim dzisiejszym wyjazdem na cmentarz z dwoma wujkami celem zamontowania ławeczki przy grobie dziadka.

Jeden z wujków to mój chrzestny, który ma konkretnie sadolowe poczucie humoru, a więc do rzeczy.

Z końcem października ludzi na cmentarzu jak to na cmentarzach, odwiedzających dużo, odwiedzanych jeszcze więcej.
Pod ławkę trzeba wykuć cztery otwory w betonie pod nogi ławki. Zaczynam pierwszy otwór, kilka uderzeń młotek-przecinak-beton i się zaczyna:

(ch)rzestny- nie wal tak głośno
ja- w sumie racja, cały rok na zamontowanie ławki a nam się przypomina dzień przed 1.11, widzę jak tamta babka krzywo patrzy
ch- nie, dziadka obudzisz

Po godzinie kucia, ustawienia ławki i zalania betonem wpada ciocia żeby do końca ogarnąć nagrobek i umyć płytki.

(C)iocia- (patrząc na kilka szmat i moją bluzę, którą zdjąłem bo trochę tego skuwania było a i dzień słoneczny) Co to za szmata? (rozkładając)
(W)ujek- ja wziąłem z samochodu
C- A ta?
W- to mama grobla wczoraj zapomniała i tak została
C- A ta? (bierze i rozkłada w powietrzu moją bluzę)
Ch- Dziadek się rozebrał bo mu za gorąco dzisiaj

Po ogarnięciu wszystkiego, w drodze do samochodu...

Ch- dobrze, że ławkę dzisiaj zrobiliśmy. Dziadek tyle czasu leży, że pewno mu się odleżyny porobiły na plecach to jutro na swoje święto będzie mógł trochę posiedzieć.

Taki lekki czarny humor na poprawę nastroju.

Ps. Wujki to synowie mojego dziadka ale od kiedy pamiętam mówili na moich dziadków dziadek i babcia.
Zgłoś
Avatar
SharpSe 2013-11-01, 22:25
Tupolew18 napisał/a:

Przechodzę z ojcem obok malutkich grobów gdzie są wkładane urny z prochami

Ojciec: Ty wiesz dlaczego te groby są takie malutkie?
Ja: No?
Ojciec: Bo tutaj chowają ludzi na stojąco



Buuuhaahaaa dobre!

Niech tatuś to wstawi jak ciebie będą chować ale będą jaja
Zgłoś
Avatar
adamov 2013-11-03, 10:54
Wyobrażacie sobie taki hit, że jak jest pogrzeb i niosą trumne na miejsce grobu to nagle jeden z niosących się przewraca, trumna upada a z niej wypada nieboszczyk?

podpis użytkownika

Facet z brodą dwie korzyści, p🤬dę liże dupe czyści
Zgłoś