

marnotrawstwo benzyny, spalanie w wydechu, sprężarka w płomieniach, brak możliwości hamowania silnikiem, nielegalne na publicznych drogach w Polsce... Taa już zakładam ( ale przy wyścigach fajny bajer ) , ale znowu nie trzeba z tego korzystać zawsze, są układy które da się wyłączyć przyciskiem ( zależnie jak zbudujesz ), ale znowu przeglądu z tym nie przejdzie.
podpis użytkownika
:oneko:
@kalium Strzelało się w 126p. ale tylko te modele co nie miały elektrozaworu w gaźniku. Jak ktoś miał wydech słabej jakości to potrafiło go rozerwać.

Elektrozawór biegu jałowego i tak każdy kumaty wyp🤬alał. Z nim też się dało strzelać. Rozerwać to przesada, wywalało na "zaprasowaniu".
No chyba, że ktoś miał zgniłka.


To nie jest takie fajne k🤬a
wszystko jest dobrze póki taki k🤬s nie jedzie obok ciebie, opuszczone szyby podczas jazdy i taki k🤬s jadąc równolegle nagle ot tak postanowi sobie przygazować na sprzęgle... miałem taki przypadek myślałem, że c🤬ckie ścierwo zamach zrobiło i wyj🤬em napój z wrażenia, ale nie to tylko c🤬j w podrasowanym mitsubishi
