



Oczywiście panna bez ślubu zajść nie może w ciążę, a życie bez kościelnego uj🤬ia na całe życie nie jest możliwe. I wcale, ale to wcale po zawarciu małżeństwa nie będzie jak było, będzie lepiej, dużo lepiej. A kobieta po tym akcie moralności i dojrzałości na pewno nie zdradzi mężczyzny, nie zacznie wariować, nie założy łańcucha i wcale nie zacznie go ograniczać.
Poza tym kobiety wcale nie łapią chytrze na dziecko, nie są wiedźmami z przyjemną c🤬ką, są stabilne emocjonalne i zawsze pomocne, nigdy nie podkopią cię ani twoich znajomych, nie będą zazdrosne, nie będą jędzami etc.
Już bym k🤬a wolał być homoseksualistą niż pobrać się z "rozsądku".
P🤬le wszystkie Januszowe filozofie i Grażynowe doświadczenia.
Poza tym kobiety wcale nie łapią chytrze na dziecko, nie są wiedźmami z przyjemną c🤬ką, są stabilne emocjonalne i zawsze pomocne, nigdy nie podkopią cię ani twoich znajomych, nie będą zazdrosne, nie będą jędzami etc.
Już bym k🤬a wolał być homoseksualistą niż pobrać się z "rozsądku".
P🤬le wszystkie Januszowe filozofie i Grażynowe doświadczenia.


Widzę, że Kuba Wojewódzki, 55- letni Piotruś Pan, ma tu grono wielbicieli.
Ale czy takie "życie" ma sens?
Ale czy takie "życie" ma sens?
Ja p🤬le to taka tradycja i chodzi bardziej o dziki wypad z kumplami by odstresowac pana mlodego bo zazwyczaj tygodiami zalatwia sie p🤬ly weselne i tak dalej. Nikt nikomu nie mowi ze ma isc i dupczyc dz🤬ki cala noc albo ze jest skazany. Dzisiejsza mentalnosc to juz jest sk🤬iona jak ten swiat. Wszystkim wystko nie pasuje. C🤬j kogo to interesuje czy jacys ludzie sie k🤬ia dzien przed slubem.


Ja nie wiem, żonki nie mam. Jednak trochę w tym racji jest, ludzie traktują te wieczory kawalerskie czy panieńskie c🤬j wie jak, jakby to był naprawdę ostatni dzień w ich życiu w którym mogą się nap🤬lić czy tam por🤬ać jakieś tępe strzały. Przecież naj🤬 się będzie można a p🤬lenie, że żony po ślubie nie dają dupy to sobie można wsadzić w dupę właśnie bo one dają dupy tylko nie mężowi. Znalazły barana, który będzie je utrzymywał, raz na trzy tygodnie dadzą dupy od niechcenia żeby się nie wk🤬ił i nie zostawił bez kasy a poza tym to sobie chodzą "do koleżanek". Jak się jest idiotą i szuka kobiety to się nie znajdzie nigdy takiej, która i da dupy, i posprząta, ugotuje, ale też będzie towarzyszem w rozmowie, kimś do kogo można otworzyć gębę jak się jest wk🤬ionym. Jak się jest fajnym mężem czy facetem, to kobieta będzie dawała codziennie i jeszcze sama będzie chciała.
Czasy się zmieniają a ludzie to coraz większe sk🤬ysyny, teraz najlepiej się tylko j🤬, znaleźć sobie laskę co codziennie rano gała, wieczorem gała, a jak się chce to j🤬ie 24/7.
Czasy się zmieniają a ludzie to coraz większe sk🤬ysyny, teraz najlepiej się tylko j🤬, znaleźć sobie laskę co codziennie rano gała, wieczorem gała, a jak się chce to j🤬ie 24/7.