

Szacun. Okrążyli Księżyc i wrócili na ziemię wytrzymując kosmiczne przeciążenia. W takich warunkach zwieracze wywijają się na drugą stronę.
Zle sie czuje ale kijek z kamerka trzymam nienagannie na swoja facjate nie ?. Ustawka jakich wiele.


Miałem nadzieję że go odetnie i pozwoli p🤬lnąć o ziemię... J🤬y kosmonauta



Pionierskie loty przy obniżonej przejrzystości powietrza, tylko na przyrządach.
Z rozmów wynika, że to bracia, jeden z nich posuwa ich matkę i z c🤬jem na głowy się pozamieniał

pekka satan napisał/a:
Z rozmów wynika, że to bracia, jeden z nich posuwa ich matkę i z c🤬jem na głowy się pozamieniał
Interesujące masz doświadczenia z domu rodzinnego.
To raczej nie jest ustawka....
kto nie był w powietrzu i nie doświadczył przeciążeń ( delikatnych) nie może się wypowiadać
Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono
kto nie był w powietrzu i nie doświadczył przeciążeń ( delikatnych) nie może się wypowiadać

Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono


wilkoala napisał/a:
Boże co za p🤬da!
plnlbrt napisał/a:
co za c🤬a ja p🤬le
Odezwały się twardziele, prawdziwe samce alfa. Same byście się poryczały i posrały jak dzieci, p🤬deczki.
@TB303
No jasne, że byśmy się posrali i dlatego nie skaczemy ze spadochronem, ani na bungee, ani nie nurkujemy bez butli na 30m! Po c🤬j on tam się na to pisał? I tak większość atrakcji przegapił, bo zajęty był p🤬leniem, jaki m to on jest matkojebcą! Brawa dla opanowanego. Ja bym histeryka odpiął w 3 minucie.
No jasne, że byśmy się posrali i dlatego nie skaczemy ze spadochronem, ani na bungee, ani nie nurkujemy bez butli na 30m! Po c🤬j on tam się na to pisał? I tak większość atrakcji przegapił, bo zajęty był p🤬leniem, jaki m to on jest matkojebcą! Brawa dla opanowanego. Ja bym histeryka odpiął w 3 minucie.
podpis użytkownika
Quae nocent, docent
Ale mu naj🤬 kopów .
podpis użytkownika
Najładniej pachną kwiaty na grobach wrogów.
TB303 napisał/a:
Odezwały się twardziele, prawdziwe samce alfa. Same byście się poryczały i posrały jak dzieci, p🤬deczki.
Nie wiem czy jestem "twardzielem", ale w sytuacji kryzysowej raczej nie szamotam się i nie płacze jak dziewczynka, tylko jestem zesrany i bardzo, bardzo mocno myślę czy jest jakaś opcja by wyjść z tego bez szwanku.