
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:09

A na BHP uczą że nie wolno skakać tylko trzeba zejść i przesunąć...
Fajna klusia. Zerżnął bym ją we wszystkie dziurska na pocieszenie.
tarcer123 napisał/a:
A na BHP uczą że nie wolno skakać tylko trzeba zejść i przesunąć...
Dlatego inspektor BHP wpada z zapowiedzianymi wizytami żeby nie dostał zawału

Nie wiem czy ta kruszynka po prostu nie przeciążyła drabiny i bez tego skakania
Bul_od_bytu napisał/a:
Dlatego inspektor BHP wpada z zapowiedzianymi wizytami żeby nie dostał zawału
Nie wiem czy ta kruszynka po prostu nie przeciążyła drabiny i bez tego skakania
Osobiście widziałem jak taka drabinka w podobny sposób złamala się pod szczupła laseczka. Nie czarujmy się ale te drabinki nie są najwyższych lotów jeżeli chodzi o jakość.
I grubej nie przekonasz ze nie jest gruba ona lepiej wie . Przecież konstruktorzy drabin na pewno liczyli ze jej waga to przeciętna Kowalska i dorzucili jeszcze parę kg na wytrzymałość.
piterzaut napisał/a:
Pani nadwagowa, ale drabina pewnie wykonana ze stopu chinezjum i guwnolitum. Szef, lub kierownik bankowo kupili najtańszy szajs , bo zdrowie i bezpieczeństwo pracownika to temat odległy jak Andromeda.
Jeżeli tam są jakiekolwiek przepisy, to ta drabina powinna być certyfikowana. Większość takich drabin jest certyfikowane na 150 kg.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie