

Kiedyś też sp🤬oliłem się na bebechy z podobnej wysokości i też w sumie przez własną głupotę, bo chciałem podp🤬lić flage z masztu dość wysoko położonego. Ale ja nie jęczałem jak c🤬ka, bo nie mogłem nawet oddychać
Ale wiem, jak to boli.


Skakanie z takiej wysokości to pewna głupota. Nawet jakby upadł na nogi i sobie nic nie połamał czy zwichnął, to ból w kroczu jest nieziemski. Z doświadczenia młodzieńczej głupoty. :X


Los darował mu życie, pomyślcie gdyby on trafił w próg i wybił się jeszcze wyżej i tak p🤬dną twarzą na pysk to po nim.