Czy mi się wydaje, czy użył za krótkiej liny i skończyła się w połowie drogi do kolegi na ścianie??
Amatorka...
Zawsze mam bekę z tych imbecyli co potrafią dziesiątki razy z tej samej liny korzystać , aż w końcu pęka ! Znajoma się wspina od 10 lat w polskich górach i używa tych samych lin , jak jej pytam czy się nie boji że się urwie to mówi że są tak wyprodukowane ze nie mogą się zerwac buhahha mentalność ameby
Umiejętności pokazał jest z na samym początku. Jak tak się pokonuje występ skalny to nie można cieszyć się długim życiem w tej profesji
Linka pękła jak kondom sąsiadowi... I teraz ma dwie "żony"

.
Mógł siedzieć w domu i walić konia.
Serduszka na koniec od sadoli 🤣