Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 15:02
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że w konfliktach zbrojnych często używa się zwierząt jako narzędzia walki. O ile wykorzystywanie psów jako wykrywaczy min, czy gołębi do dostarczania ważnej korespondencji nie szokuje, to już podpalanie małp, wystrzeliwanie katapult z rojami pszczół, czy puszczanie świń w celu likwidacji innego zwierzęcia budzi obiekcje.

17 sierpnia 1980 roku rodzina Chamberlainów biwakowała w pobliżu słynnej Ayers Rock w australijskim Outbacku. Rodzina składała się z ojca Michaela, matki Lindy oraz trójki ich dzieci: 9-tygodniowej Azarii oraz jej braci: 6-letniego Aidana i 4-letniego Reagana.

Chamberlainowie i kilka innych rodzin zgromadziło się, aby cieszyć się ogniskiem i gotowaniem, ale chwilę później mała Azaria zniknęła!

Błogi relaks przerwał krzyk Lindy. Potwornie wstrząśnięta, krzyknęła "Dingo ma moje dziecko" i tym samym tragedia rodziny Chamberlainów dopiero się zaczęła...

Maleńka Azaria zniknęła, a australijska opinia publiczna obróciła się przeciwko Lindy, wierząc, że historia z dingo była tylko chorą przykrywką.

Czy Lindy Chamberlain była niewinna? Czy Dingo naprawdę zabrał jej dziecko?

79 lat temu, prawdopodobnie w dzisiejszym Pałacu Prezydenckim w Warszawie, doszło do makabrycznego obrzędu. Będąca w zaawansowanej ciąży, norweska volksdeutschka poślubiła zwłoki zastrzelonego dowódcy SS i Policji, Franza Kutschery, Nazywanego “katem Warszawy”. Ten wstęp brzmi jak zmyślona historia? Być może, ale to serio prawda i niejedyny taki znany przypadek w historii.

Morderstwo, które wstrząsnęło Hollywood. Bestialski mord na kilku osobach.
A w tym - na młodej aktorce w ostatnich tygodniach ciąży. Mordercy nie mieli litości nawet dla nienarodzonego dziecka.

Co nimi kierowało? A raczej - kto wyprał im mózgi i doprowadził do jednej z najgłośniejszych zbrodni w dziejach Stolicy Gwiazd Kina?

O tym wszystkim opowiemy w dzisiejszym odcinku!

Witamy na kolejnym Miejscu Zbrodni!

Na całym świecie około 65% osób nie toleruje laktozy. Jednak w niektórych częściach świata dolegliwości związane z wypiciem mleka prawie nie występują, a w innych, na przykład w Azji, aż 90% populacji nie toleruje laktozy. Okazuje się, że powodem są głównie względy geograficzne, średnia temperatura i tryb życia poszczególnych ludów.

Ruskie w ostatnich miesiącach ładnie się rozśpiewali przy okazji wojny w Ukrainie.

Swoją drogą, to nawet dobrze im to wychodzi. Jest już kilka takich lepszych kawałków jak ten. Zaczynają być prawie tak dobrzy jak Państwo Islamskie.

Oby odnosili większe sukcesy tylko w piosenkach, a oni sami skończyli tak samo marnie jak tamci.

Wrzucam tu, bo polscy admini z YT mają pier***lca na punkcie cenzury i to usuwają. Ale chyba tylko ci polscy tak mają, bo na YT są wersje z tłumaczeniem w innych językach.

Jedno z najlepszych niezależnych mediów w intrenecie i bardzo ciekawy temat tam poruszony dotyczący nas wszystkich. A także właścicieli tego portalu którzy muszą pewne treści moderować choćby nie chcieli.

Wolności słowa już nie ma i już są kary za wyrażanie własnych opinii. Jak przeciwdziałać jak się przed tym bronić ma ktoś jakiś pomysł?



Ciekaw jestem ilu systemowych trolli się do tego przypie***li

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem