
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:07

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie rozumiem, czemu nigdy nikt w takich sytuacjach nie pomyśli o tym żeby takiemu bydlakowi wbić palce w oczy, kopnąć i złamać łapę, złapać Za pysk i skręcić kark? Nikt…. Nigdy….
udusiłem kiedyś psa sąsiadki który rzucił się na mojego psa w takiej samej sytuacji...sąsiadka myśli że dostał zawału
Zastanawiam się, czy wbicie takiemu psu palców w oczodoły cos by dało...
Jedyna rzecz jaka pozwoliła by uwolnić tego szczurka z pyska dużego psa to wepchnięcię małego w stronę gardła, żeby hakowate zęby straciły zaparcie. Gdy psy nie czują pewnie zdobyczy w pysku to puszczają chcąc poprawić uścisk i właśnie wtedy trzeba odciągnąć ofiarę.
Jak pies się mocno wgryzie i zęby się zagłębią to choćby miiał w oczach palce, nogi w górze a wszystkie żebra połamane to nie da rady fizycznie puścić ofiary.
Jak pies się mocno wgryzie i zęby się zagłębią to choćby miiał w oczach palce, nogi w górze a wszystkie żebra połamane to nie da rady fizycznie puścić ofiary.
kedzior242 napisał/a:
Krok w tył i wyk***iasz strzała z woleja na ostatnie żebra. Jak się połamią to puści, bo nie może oddychać.
Jak ktoś nie ma siły, są też odstraszacze psów na ultradźwięki (ciekawe na ile skuteczne, bo w to co producent pisze na stronie, to nie za bardzo wierzę, wolałbym usłyszeć opinie z pierwszej ręki) albo gazy pieprzowe. Bo z tym kopem w żebra, to też nie jestem taki pewien czy na każdego zadziała i czy by mnie się do nogi z zębami nie rzucił.
Szczur był prowadzony na smyczy, to duży pies latał samopas, więc właściciel albo raczej posiadacz dużego kundla do odstrzału.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie