Żużel, dyscyplina dla kretynów tak samo jak i nascar. jazda w kółko bez zakretów. Ążeby idioci sie nie pogubili na torze.
Powiedz jaką Ty dyscyplinę sportową preferujesz oprócz przebieżki na 100 metrów z gołym tatą.
Tja. Żużlu się nawdychacie, morda czarna jak u górnika po sztychcie i kaszel przez 3 dni po tym. od tego syfu i pyłu. Zajebista rozrywka. Już mi ktoś kiedyś próbował pokazać jakie to "zajebiste".
Wracaj do kuchni pierogi lepić
Żużel, dyscyplina dla kretynów tak samo jak i nascar. jazda w kółko bez zakretów. Ążeby idioci sie nie pogubili na torze.
skąd się tacy debile jak ty biorą... powiedz kartoflu - jaka dyscyplina wg twojego pustego łba jest ok
Żużel, dyscyplina dla kretynów tak samo jak i nascar. jazda w kółko bez zakretów. Ążeby idioci sie nie pogubili na torze.
Masz zakręty w lewo...
Tja. Żużlu się nawdychacie, morda czarna jak u górnika po sztychcie i kaszel przez 3 dni po tym. od tego syfu i pyłu. Zajebista rozrywka. Już mi ktoś kiedyś próbował pokazać jakie to "zajebiste".
Żużlu się nie da nawdychać, mordy czarnej nie masz i kaszlu też. Stary chyba z Tobą bawił w rozrzutnik do gnoju że takie przeżycia masz. Żużel to ekstremalny sport, wejdź w łuk 130 km/h bez hamulców to inaczej pogadamy.
Żużel, dyscyplina dla kretynów tak samo jak i nascar. jazda w kółko bez zakretów. Ążeby idioci sie nie pogubili na torze.
ty byś chłopie nawet nie ruszył tym motorem a co mówić o jakimkolwiek skręcie
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie