


Marcinxxxxx napisał/a:
Po co te książki lepiej bez
Żeby śladów na ryju nie było Sherlocku....
vidisic napisał/a:
Żeby śladów na ryju nie było Sherlocku....
Ze śladami lepiej Winstonie
Marcinxxxxx napisał/a:
Winstonie
Jak już, to Watsonie.
I ciekawa jestem, który z wypowiadających się tutaj tak otwarcie panów sadystów zaryzykowałby brak obiadu oraz ban na uciechy cielesne i podzielił się swoimi 'złotymi' myślami ze swoją piękniejszą połową.
podpis użytkownika
I'm not your type.I'm not inflatable.
@up oni p🤬la głupoty, a dla seksu gotowi sa sami nie wychodzic z kuchni

tak z czystej ciekawości, z jakiego filmu to?
podpis użytkownika
Ponieważ Niewidzialny Różowy Jednorożec jest niewidzialny, nie można dowieść, że nie istnieje.

DeMonica
Ja tam aktywnie uskuteczniam odloty.pl wiec mam na to wyj🤬e.
I jeszcze nie spotkałem kobitki, która by lepiej gotowała odemnie
Ja tam aktywnie uskuteczniam odloty.pl wiec mam na to wyj🤬e.
I jeszcze nie spotkałem kobitki, która by lepiej gotowała odemnie


~DeMonica nie da żona to da koleżanka
a zjesc mozna gdziekolwiek



DeMonica napisał/a:
I ciekawa jestem, który z wypowiadających się tutaj tak otwarcie panów sadystów zaryzykowałby brak obiadu oraz ban na uciechy cielesne i podzielił się swoimi 'złotymi' myślami ze swoją piękniejszą połową.
Do uciech cielesnych mam Krystynę Rączkę.


kobietę mozna wg mnie uderzyć tylko raz, albo odejdzie i dostaniesz wp🤬l od koleszków z ciemnej bryki, albo będzie cię kochać i nie będzie bić cię po ryju/pyskować bezkarnie/zapamięta czym to się ostatnio skończyło...to jakieś fake
