Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Starszy sasiad
S................6 • 2013-08-15, 7:57
Razem z zona nie widzielismy naszego sasiada juz dni. Bardzo mily staruszek mieszkajacy samotnie. Zaniepokojeni wraz zona postanowilismy sprawdzic co sie dzieje poniewaz od domu sasiada zaczal zalatywac bardzo nieprzyjemny zapach. Poszlismy zobaczyc o co chodzi ale przed furtka sasiada zona sie zatrzymala i powiedziala :
- Idz sam sprawdzic, ja sie boje...
Wszedlem na podworko, podeszlem do drzwi, byly zamkniete. Zerknalem przez okno i nic. Obszedlem krzaki, i zerknalem przez okno kuchenne. Potwierdzily sie nasze najgorsze obawy...
Do domu wprowadzily sie kebaby...
Zgłoś
Avatar
Devilyn 2013-08-16, 11:43
Razem z żoną nie widzieliśmy naszego sąsiada już parę dni. Bardzo miły staruszek mieszkający samotnie. Zaniepokojeni postanowiliśmy sprawdzić co się dzieje - ponieważ z okolic domu sąsiada zaczął zalatywać bardzo nieprzyjemny zapach. Poszliśmy zobaczyć o co chodzi ale przed furtka sąsiada żona się zatrzymała i powiedziała :
- Idź sam sprawdzić, ja się boje...
Wszedłem na podwórko i podszedłem do drzwi, były zamknięte. Zerknąłem przez okno i nic. Obszedłem krzaki i zajrzałem przez okno kuchenne. Potwierdziły się nasze najgorsze obawy...
Do domu wprowadzili się ciapaci...

Tu macie po Polsku ... autor chyba z mIRCa korzystał w przeszłości i j🤬i go na ircu za kodowanie więc się odzwyczaił literek "ą ę ł ó" )
Zgłoś
Avatar
S................6 2013-08-20, 17:19 1
Devilyn napisał/a:

Razem z żoną nie widzieliśmy naszego sąsiada już parę dni. Bardzo miły staruszek mieszkający samotnie. Zaniepokojeni postanowiliśmy sprawdzić co się dzieje - ponieważ z okolic domu sąsiada zaczął zalatywać bardzo nieprzyjemny zapach. Poszliśmy zobaczyć o co chodzi ale przed furtka sąsiada żona się zatrzymała i powiedziała :
- Idź sam sprawdzić, ja się boje...
Wszedłem na podwórko i podszedłem do drzwi, były zamknięte. Zerknąłem przez okno i nic. Obszedłem krzaki i zajrzałem przez okno kuchenne. Potwierdziły się nasze najgorsze obawy...
Do domu wprowadzili się ciapaci...

Tu macie po Polsku ... autor chyba z mIRCa korzystał w przeszłości i j🤬i go na ircu za kodowanie więc się odzwyczaił literek "ą ę ł ó" )



grammar police k🤬a taka mala podpowiedz w jednym z moich poprzednich postow - "jak to sie u nas mowi tomato/tomejto" na zmywaku w uk niemam czasem polskich czcionek, zalezy z ktorego zmywaka akurat klikam na sadisticu
Zgłoś