



Czy parkowanie na chodniku jest c🤬jowe czy nie to jednak wyjątkowym sk🤬ysyństwem jest rysować komuś auto bo k🤬a "powinno być 1,5 metra a jest 1,49". A choćby i nie było w ogóle miejsca no to k🤬a mać jaka tu adekwatność czynu zachodzi? Takiej cipie stanie się tyle, że musi przejść obok, albo trochę wciągnąć brzuch, a właściciel samochodu jest parę baniek w plecy, a jak ktoś jeszcze porządnie przerysuje to sam lakier nie wystarczy... Zawistne sk🤬ysyny. Tacy nagle wielce przepisowi, przestrzegający prawa co do litery jak wam szkoda się dzieje.
@seriousman
Zawistnymi byliby Ci co za c🤬jowe parkowanie rzuciliby Mołotowem, Ci co rysują zniżają się do poziomu kierowcy "wdupie wszystkomającego" i w dotkliwy sposób ukazują czym się kończy chamstwo
Zawistnymi byliby Ci co za c🤬jowe parkowanie rzuciliby Mołotowem, Ci co rysują zniżają się do poziomu kierowcy "wdupie wszystkomającego" i w dotkliwy sposób ukazują czym się kończy chamstwo


połamałbym tej k🤬ie łapy + jeszcze kręgosłup żeby miała urtudnioną rehabilitację. Widać na filmie że chodnik szeroki i nikt nie musi wciągać brzucha.
Typowe zachowanie ludzi, którzy nic nie mają (poza kompleksami) i potrafią tylko p🤬lić o polityce, ewentualnie udzielać porad pilotom jak należy lądować bez widoczności pasa.
Jeśli jej auto przeszkadzało to trzeba dzwonić na policję (po to są) żeby pedał postał mandat, a nie k🤬a niszczyć czyjąś własność. Widać po komentarzach że tu więcej takiej hołoty.
Czyli jeśli palisz w miejscu publicznym mam prawo podejść i wyj🤬 ci z baniaka w ryj? - mandat może cię nic nie nauczy, a prostowanie kichawy z pewnością tak, prawda?
Typowe zachowanie ludzi, którzy nic nie mają (poza kompleksami) i potrafią tylko p🤬lić o polityce, ewentualnie udzielać porad pilotom jak należy lądować bez widoczności pasa.
Jeśli jej auto przeszkadzało to trzeba dzwonić na policję (po to są) żeby pedał postał mandat, a nie k🤬a niszczyć czyjąś własność. Widać po komentarzach że tu więcej takiej hołoty.
jumbill napisał/a:
@up
Tyko mandat niczego go nie nauczy a taka ryska być może aczkolwiek nie wszystkich
Czyli jeśli palisz w miejscu publicznym mam prawo podejść i wyj🤬 ci z baniaka w ryj? - mandat może cię nic nie nauczy, a prostowanie kichawy z pewnością tak, prawda?

Takie stare k🤬y też płaczą, że im rowerzyści po chodnikach jeżdżą, choć chodnik pomieściłby i armie tych frustratek. Lecz mszczą się później, o dzielne wojowniczki sprawiedliwości: z dumą na twarzy spacerują sobie po drogach dla rowerów.


Stare k🤬y są najgorsze i jak ten z jeleniem w awatarze wspomniał j🤬e matki z dziećmi plaga p🤬lona
powinni im zrobić przejścia jak zwierzętom przez autostradę.
Za i przeciw żeby odj🤬 wszystkie stare k🤬y:
Za;
-zajmują kolejki u lekarzy kiedy na prawdę potrzebujący ludzie potrzebują pomocy,
-domagają się super specjalnego traktowania ustąp miejsca bo ja stara kaleka ale jak tesco zrobią promocje na karpia to będzie zap🤬lała jak za młodu
-zrzędzą nic im k🤬a nie pasuje
-obgadują ludzi na głos (idę z laską a za nami dwie dz🤬ki i mówią o jakie ona ma obcasy przecież to ochydne bla bla bla aż musiałem zwrócić im niekulturalnie uwagę"
-śmierdzą
-są obrzydliwe i c🤬j
-są łatwe na manipulację i głosują na c🤬jowych kandydatów
-nie da się już r🤬ać więc są bezużyteczne!!
Przeciw:
-lepią pierogi
-za małolata można było wpaść po rentkę
Czyli szybka kalkulacja i wyrok prosty:)
powinni im zrobić przejścia jak zwierzętom przez autostradę.
Za i przeciw żeby odj🤬 wszystkie stare k🤬y:
Za;
-zajmują kolejki u lekarzy kiedy na prawdę potrzebujący ludzie potrzebują pomocy,
-domagają się super specjalnego traktowania ustąp miejsca bo ja stara kaleka ale jak tesco zrobią promocje na karpia to będzie zap🤬lała jak za młodu
-zrzędzą nic im k🤬a nie pasuje
-obgadują ludzi na głos (idę z laską a za nami dwie dz🤬ki i mówią o jakie ona ma obcasy przecież to ochydne bla bla bla aż musiałem zwrócić im niekulturalnie uwagę"
-śmierdzą
-są obrzydliwe i c🤬j
-są łatwe na manipulację i głosują na c🤬jowych kandydatów

-nie da się już r🤬ać więc są bezużyteczne!!
Przeciw:
-lepią pierogi

-za małolata można było wpaść po rentkę
Czyli szybka kalkulacja i wyrok prosty:)
jacek197 napisał/a:
Czyli jeśli palisz w miejscu publicznym mam prawo podejść i wyj🤬 ci z baniaka w ryj? - mandat może cię nic nie nauczy, a prostowanie kichawy z pewnością tak, prawda?
______________
Tu akurat dałeś zły przykład.Od kiedy nie można palić w miejscu publicznym (mam nadzieje że chodziło ci o papierosy a nie stare baby niszczące samochody )?
Domyślając się co tak naprawdę miałeś na myśli zadając to pytanie odpowiem : Prawa nie masz tak samo jak ta baba niszcząca karoserie samochodu jednakże następnym razem zanim bym zapalił rozejrzał bym sie czy nie czai się gdzieś obok antynikotynowy zbir


jumbill napisał/a:
Od kiedy nie można palić w miejscu publicznym
ej no bez jaj