
niejeden sadolu przyjął by taką na jape.
Chyba widziałem ją w jakimś pornolu ale nogę to miała w dupie i to nogę koleżanki z niebieskimi włosami i uszkami kota... może dorabia na trenera? A, trener też tam grał, chyba łosia czy bobra... nie pamiętam za dobrze bo byłem lekko pijany.
Tu przeciwniczka dała dupy bo widząc, że non stop wyprowadza jeden cios to mogła ją złapać i obalić niwelując przewagę.
W męskiej wersji to po kilku takich kopnięciach gość już by leżał