Główna Poczekalnia Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:15
Strefa Centralna
konto usunięte • 2013-09-10, 16:21
Od kilku dni w Katowicach działa miejsce o nazwie Strefa Centralna. Nie jest jednak to kolejna zwykła knajpa. Jej wystrój nawiązuje do lat PRL-u, siedzenia zrobione są z drewnianych palet, na ladzie stoją imbryki z logo Społem, a w menu... nie ma cen. Za jedzenie płaci się „co łaska”. Dobry pomysł, czy prosta droga do bankructwa?

Tak dobitne pokazanie, że „klient nasz pan” jest ciekawym pomysłem. I właśnie tym tropem poszła katowicka Strefa Centralna. Napoje mają tutaj „sztywne” ceny, ale za to jedzenie jest rozliczane według tego, ile ktoś może i chce zapłacić. W ofercie znajdziemy zestawy śniadaniowe, kanapki, sałatki oraz lekkie lunche. O tym ile będą warte zadecydują sami bywalcy.

Poza tym, knajpa stawia na ofertę kulturalną i integrację. Jest w niej kącik dla dzieci, niewielka scena, gdzie będą się odbywać koncerty i inne wydarzenia artystyczne. Zapowiadane są wystawy fotograficzne, malarskie, oraz happeningi.

Jak takie zasady sprawdzą się na naszym gruncie? Złośliwi komentatorzy już wiedzą. „Czekajcie aż przyjdą tam studenty” – napisał jeden z nich, sugerując rychłe bankructwo spowodowane przez ludzi, którzy chcą się nachapać (dosłownie) za darmo. Czy ma rację? Trzeba będzie to ocenić za jakiś czas, kiedy Strefa Centralna się rozkręci (bądź nie). Na razie działa zaledwie od trzech dni, ale już skupia uwagę. Do tej pory tylko nieliczni zdecydowali się na taki eksperyment.



Czy na wolnych datkach da się zarobić? Grupka ludzi w Rosji postanowiła to sprawdzić. Na potrzeby eksperymentu upiekli 99 nadziewanych muffinów i udali się z nimi na pobliski rynek. Ceną za każdego był wolny datek – płacisz tyle, ile uważasz za słuszne. Babeczki rozeszły się w pół godziny. Mimo że zdarzali się „łowcy okazji”, którzy za cztery muffiny płacili równowartość 30 groszy, większość „kupujących” wrzucało do prowizorycznej skarbonki po 20 rubli za babeczkę, czyli 2 złote. Koszt wyprodukowania jednej to niewiele ponad 8 rubli, zatem eksperyment zakończył się małym sukcesem
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 2:31
@up kolega pięknie podsumował , a szczegolnie podoba mi sie fragment z pękającymi dupskami. Sory jestem po pracy i mi się wizualizacje uaktywniaja
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 3:36
Proszę, reszty nie trzeba.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 4:13
W USA był dziadek co roznosił bajgle po biurowcach. Zapłatą zawsze było "co łaska". Zainteresował się nim ekonomista, który opisał to w książce "Freakonomia" (polecam). Zauważył, że na napiwki wpływa samopoczucie, pogoda, święta narodowe oraz status. Ci bogaci i ustawieni częściej nie zostawiali nic (typ człowieka albo uznawali, że im się należy).

Co ciekawe była jedna zależność która zawsze wracała. Tj. procent ludzi, którzy nie kradli nawet jak mogli i nie ponieśliby nigdy kary. Cyt:

[...] stawia [to] pytanie moralne: czy człowiek może oprzeć się pokusie zła, jeśli wie, że żaden świadek nie zobaczy jego czynów? Glaukon uważał, że odpowiedź brzmi: nie. Ale Paul Feldman staje po stronie Sokratesa i Adama Smitha – ponieważ wie, że odpowiedź, przynajmniej w 87% przypadków, brzmi: tak."

87% ludzi zapłaci za to jedzenie i raczej im się uda. Jak napoje niedrogie to czemu nie, darmowy rozgłos mają.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 8:01
Zapewne znajdzie się część ludzi, którzy nie będą za wiele płacić ale generalnie powinni się utrzymać bo takie inicjatywy będą "modne" więc ludzie z kasą też tam zajrzą. jedyne czego bym się obawiał to najazdu meneli i bezdomnych, i też nie to że przez nich lokal upadnie bo się napchają i nie zapłacą, tylko kto będzie chodził do knajpki w której cały dzień siedzą menele?
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 9:19
Ciekawe czy te hipsterzyny tak by się dalej zachłystały tym lokalem gdyby w PRLu dostali gumową pałą przez łeb.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 10:46
w amercye coś podobnego jest, i nieżle idzie ten biznes
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-09-13, 10:57
nom.,... czasem coś co na pierwszy rzut oka wygląda jak wygląda może z czasem zmienić bieg wydarzeń na pozytywny ;p
Zgłoś
Avatar
!Timon 2013-09-13, 12:18
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
specodhec341 2013-09-13, 13:50
Psychologia tłumu nie pozwoli nikomu na niegodziwą zapłatę. Człowiek woli zabłysnąć, ile to on ma pieniędzy, niż udawać biedaka. Perfekcyjny pomysł, zbawienie dla muzyków - w końcu jeśli na ulicy zbierze taki muzyk 12 złotych w ciągu dnia, to może mieć za to śniadanie, obiad i kolację, podczas gdy przeciętny Kowalski będzie starał się zaimponować grubością swojego portfela. Rachunek się wyrówna, a nawet będzie profit.
Zgłoś
Avatar
korzengo8 2013-09-13, 16:51 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
rambo1901 2013-09-14, 16:21
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
karol_w 2013-09-15, 12:23
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem