

Dobrze, ze są napisy
podpis użytkownika
Deyr fé deyja frændr deyr sjálfr it sama ek veit einn at aldri deyr dómr um dauðan hvern
pewnie celewo up🤬lili jej nogi...
nawet mozna doszykac sie racjonalnego wytlumaczenia:
napewno nie sp🤬oli, dluzej trzyma swiezosc, mnie ruchu -takze szybciej rosnie,
jak sie chodzic nauczy to do cyrku mozna sprzedac, ew. do telewizji, a nie tylko na kilogramy.
z reszta i tak pewnie spotkamy sie z ta swinka u chinczyka za rogiem.
nawet mozna doszykac sie racjonalnego wytlumaczenia:
napewno nie sp🤬oli, dluzej trzyma swiezosc, mnie ruchu -takze szybciej rosnie,
jak sie chodzic nauczy to do cyrku mozna sprzedac, ew. do telewizji, a nie tylko na kilogramy.
z reszta i tak pewnie spotkamy sie z ta swinka u chinczyka za rogiem.

Alternatywa dla wegetarian, mieć golonkę i nie zabijając świnki


Muszę stwierdzić że dość intensywnie używa mięśni grzbietu a jak wiadomo muskuły wypracowane są twarde jak skała. Marnie wróżę schabowym i karkówce z tego wieprzka. Będą podejrzewam "nieco" gumowate ;p
Dwie golonki + browar
Jeszcze raz dzięki świnko
Szwagier pozdrawia :]


Anonymous~ napisał/a:
Ale zajebiście, cyrkowa świnia... wróżę jej taką przyszłość
Obrazek
Po ziemniakach poznaję że to kotlet z piersi kurczaka .


Anonymous~ napisał/a:
Ale zajebiście, cyrkowa świnia... wróżę jej taką przyszłość
Obrazek
Żebyś się nie zdziwił jak usiądzie na dupie i zacznie śpiewać

