n................o
2014-10-14, 15:25
Wrzuciłeś to tylko po to, żeby napisać to postscriptum i rozpocząć wojnę... Piwo!
w................3
2014-10-14, 15:30
Nic nie jest czarno-białe, religia zabijała ludzi ale dawała też prawa moralne, azyl, podstawową edukacje.
Przez naukę ginęli żołnierze pod Ypres, jesteśmy truci zmodyfikowanym żarciem od którego nie można uciec, odczłowieczamy się, ale byliśmy w kosmosie, mamy szpitale i komputery.
Tylko debile się kłócą co jest dobre religia czy nauka, a ja wam powiem, że to i to w rękach fanatyków stanowi zagrożenie.
Ciekawe k🤬a, bardzo ciekawe
Z opisu bije głupotą. Można wierzyć i być naukowcem a zarazem niewytłumaczone przyjmować z wiarą lub starać się nauką wyjaśnić, a nie mądrzy-głupi bo nauka rozwijała się najbardziej kiedy kościół był u władzy i to właśnie on rozwijał nauki o wszechświecie itp. ale autor wpisu widocznie nie zna historii.
c................n
2014-10-14, 15:41
Mi nie po drodze z Bogiem, ale zdarzyło mi się uczęstniczyć w mszy świętej dla dzieciaków i myślę, że dla nich dość fajnie jest zobrazowane to co jest dobre, a co nie ( mówię tak z żałożenia jak to powinno wyglądać, bo wiadomo zewsząd, że w niektórych parafiach jedyne co się pokazuje to fiutki księży). Jak zaj🤬eś pierwszy raz koledze gonga w twarz w podstawówce to dopóki się nie rozpłakał, nie pomyślałbyś, że zrobiłeś źle, a takie przykazania jak nie zabijaj, nie kradnij, ( no niecudzołóż to akurat k🤬a jakaś bzdura) właśnie uczą Ci myśleć przed czynem, a nie reagować na bodźce po zdarzeniu. Z drugiej strony, też wk🤬iającym jest fakt, że dzieciaki "przyjmują Jezuska Chrystusa" ,co dla mnie brzmi dosyć poważnie, w wieku kiedy dla nich komunia to rowery, komputery itd,to samo z bierzmowaniem.
Ja p🤬le, odpaliłem szluga i się rozmyśliłem.