


Tak mi się przypomniało...

podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Wchodzi król Edyp do knajpy na Brooklynie i mówi:
- Hello boys.
- Hello motherfucker.
- Hello boys.
- Hello motherfucker.
Son returns home and says:
Hey, Mother! Hey, Motherfucker!
Takie tam.
Hey, Mother! Hey, Motherfucker!
Takie tam.


Ja kojarzę coś takiego:
Dziecko w nocy w chodzi do kuchni i widzi murzyna przy lodówce pijącego mleko z kartonu.
- Hi , are you new babysitter?
- No, I'm new motherfucker.
Dziecko w nocy w chodzi do kuchni i widzi murzyna przy lodówce pijącego mleko z kartonu.
- Hi , are you new babysitter?
- No, I'm new motherfucker.


Ale Wy jesteście k🤬a głupi.
Son returns home and says:
Son: Hey, Mother (syn mówi do matki)
Son: Hey, Motherfucker(syn mówi do ojca k🤬 jego mać)
Dziekuję za uwagę.
Son returns home and says:
Son: Hey, Mother (syn mówi do matki)
Son: Hey, Motherfucker(syn mówi do ojca k🤬 jego mać)
Dziekuję za uwagę.
Oryginał:
Son to his father: Hey motherfucker!
Father to son: What`s up son of the bitch!
a oprócz tego:
wpłynąŁ - tam jest Ł
tak wygląda jak nie masz to sobie skopiuj
małe: łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł
wielkie: ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ
Son to his father: Hey motherfucker!
Father to son: What`s up son of the bitch!
a oprócz tego:
CFSD_89 napisał/a:
Nie zj🤬y kawał tylko syn mówi pierw do matki a potem do ojca.
Sadistic na Was wpłyną i myślicie ze matkę będzie r🤬ać i że to ona powinna powiedzieć "Hey motherfucker".
wpłynąŁ - tam jest Ł
tak wygląda jak nie masz to sobie skopiuj
małe: łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł
wielkie: ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ

@UltorMatrix
k🤬a Mikołaj Rej się znalazł.Żądać to Ty sobie możesz w domu. Nie rozumiem w czym komuś może przeszkadzać napisanie kawału po angielsku? Jeszcze wyskoczył jak filip z konopi z tym "wywyższaniem języka angielskiego nad polskim" - to jest jakaś forma pseudo patriotyzmu- wyszukiwanie każdej możliwej okazji by przedstawić się jako patriotę dojebując się do czegokolwiek ? Większość ludzi uznaje angielski za język międzynarodowy, większości osób nie przeszkadza czytanie tekstów w nim napisanych(łatwych i trudnych) więc w czym problem ?Jak Ci się nie podoba możesz scrollować . Mnie osobiście lepiej brzmi "motherfucker" od "matkojebcy" dlatego gdyz kawał w oryginale jest pewnie angielski. Otóż zauważ że niektóre przekleństwa czy słowa wulgarne mają inny odcień i natężenie w różnych krajach oraz ich częstotliwość i oddzięk są inne. Kiedy ostatnio słyszałeś "matkojebca" na ulicy ? W usa będzie to pewnie jedno z popularniejszych odzywek . Dlatego użycie "matkojebcy" jest grubo naciągane.
k🤬a Mikołaj Rej się znalazł.Żądać to Ty sobie możesz w domu. Nie rozumiem w czym komuś może przeszkadzać napisanie kawału po angielsku? Jeszcze wyskoczył jak filip z konopi z tym "wywyższaniem języka angielskiego nad polskim" - to jest jakaś forma pseudo patriotyzmu- wyszukiwanie każdej możliwej okazji by przedstawić się jako patriotę dojebując się do czegokolwiek ? Większość ludzi uznaje angielski za język międzynarodowy, większości osób nie przeszkadza czytanie tekstów w nim napisanych(łatwych i trudnych) więc w czym problem ?Jak Ci się nie podoba możesz scrollować . Mnie osobiście lepiej brzmi "motherfucker" od "matkojebcy" dlatego gdyz kawał w oryginale jest pewnie angielski. Otóż zauważ że niektóre przekleństwa czy słowa wulgarne mają inny odcień i natężenie w różnych krajach oraz ich częstotliwość i oddzięk są inne. Kiedy ostatnio słyszałeś "matkojebca" na ulicy ? W usa będzie to pewnie jedno z popularniejszych odzywek . Dlatego użycie "matkojebcy" jest grubo naciągane.
Uczyć się k🤬a języków barany. Później przez niedouczonych polaczków trzeba się za granicą wstydzić.
@up
Osz Ty c🤬ju! Już miałem napisać niemal identyczną ripostę, ubiegłeś mnie!
Tak tak, panie UltraMasmix, kontekst kulturowy ma znaczenie! U nich motherfucker to takie nasze "siema, c🤬lu!", gdy chodzi o przywitanie np. dwóch dobrych kumpli.
Osz Ty c🤬ju! Już miałem napisać niemal identyczną ripostę, ubiegłeś mnie!

Tak tak, panie UltraMasmix, kontekst kulturowy ma znaczenie! U nich motherfucker to takie nasze "siema, c🤬lu!", gdy chodzi o przywitanie np. dwóch dobrych kumpli.