

pytolsky napisał/a:
skoro hamować też już za was trzeba, to może jeszcze mechanizm automatycznego podcierania dupy po sraniu sobie znajdźcie, j🤬e wieśwageny
już są, automatyczne bidety, patrz Geberit AquaClean Sela, wystarczy usiąść na sracz i wcisnąć guzik w pilocie lub aplikacji
fabiothethird napisał/a:
Ja mam taki w Skodzie. Ale opieranie się na nim to czysta głupota. Mi ostatnio przyhamował, jak wyjeżdżałem z miejsca parkingowego i typ mi się wpierniczył tuż za tylny zderzak. Ale to była prędkość rzędu 8 km/h. A przy takiej jeździe to absolutnie nie ma na co liczyć, że auto samo wyhamuje.
Mi tak w Fabii pomogło na autobahnie przy około 150
