18
175
Albo prowadził to nogą, albo narąbany, albo tak zdezolowane auto.
satariel napisał/a:
Najlepiej takich c🤬jów nie wpuszczać, gdy z naprzeciwka zap🤬la ciężarówka. Najlepiej też, gdy trafi się taki z wakacji z całą rodziną. Pula genetyczna się oczyści chociaż trochę, wina po jego stronie, a ty odjeżdżasz sobie kawałek na pobocze, dzwonisz na 112, po czym wysiadasz i idziesz robić fotki na sadola. Rozmarzyłem się.
A potem przez 2 lata lataj po sadach jako swiadek. A jak ma obronce dobrego to i tobie jakis wyrok moga wjebac za nie udzielenie 1 pomoc np.
Cezar87 napisał/a:
A potem przez 2 lata lataj po sadach jako swiadek. A jak ma obronce dobrego to i tobie jakis wyrok moga wjebac za nie udzielenie 1 pomoc np.
Po starciu z tirem to co masz zrobić? Składać układankę z 1000 elementów? Dzwonisz na 112, zostajesz i tyle wystarczy, sam telefon to udzielenie pomocy, której udzielać zazwyczaj nie musi w takim wypadku nawet karetka, tylko ładują wszystko w woreczki.
Świadek? Składasz zeznania na miejscu, jak i inni co przejeżdżali a zwłaszcza kierowca tira, prokurator stwierdza błąd debila i to by było na tyle.
brawo dla kierowcy kia'nki , nieustraszony
podpis użytkownika