



Porozsypywać tam jakieś nowe ostre szkło, a niech k🤬y się pokaleczą



jak bylem maly tez sie jaralem kolorowymi kamykami
pozniej sie okazalo ze to menele pily bronksy i wrzucaly butelki do morza
tam sie rozstrzaskiwaly o kamienie i potem wygladzaly
a potem dzieci mialy radoche
dobrze ze morze je tępi
bo w mazurskich jeziorach mozna sobie noge rozciac o wszystko
butelki, puszki
pozdrawiamy warszawiaków







Bimbeer91 napisał/a:
wyniósłbym całą plażę
![]()
Zap🤬l szkiełka z piaskiem od razu. Dzizus-Polak na 100%.

Pamiętam, że jako dziecko zbierałem takie oszlifowane szkiełka i sądziłem iż są to jakieś cenne minerały
Jak bylem w Chorwacji to jedna plaza tez miala identyczna ,,szklana'' plaze. Takze radzilbym moze zebrac info o wszystkich takich plazach a nie jedna wyciagac na wierzch...bo co bo hamerykanska ?

Kiedy zakończyła się II wojna światowa, ten fragment wybrzeża, o ironio dzisiaj chroniony, służył jako wysypisko śmieci. Przez około 20 lat wyrzucano tu między innymi ogromne ilości różnobarwnego szkła, zanieczyszczając coraz bardziej plażę i morską wodę. W 1967 roku mieszkańcy znaleźli nowy teren na składowanie odpadów, zaś zdewastowane wybrzeże pozostało na kolejne lata niechlubnym świadectwem ludzkiej lekkomyślności wobec przyrody.
to zwykłe pozostałości po wysypisku śmieci.
to zwykłe pozostałości po wysypisku śmieci.