
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:16
🔥
wypadek i sprawdzenie stanu nadwozia
- teraz popularne









Generalnie trudno powiedzieć że GTA IV jest grą kultową. Owszem, jest cześcią kultowej serii ale nie wnosi do niej nic nowego. Lepsza grafika niż w częściach poprzednich i dość ciekawa fabuła to mało, żeby być kultowym. Gra choć dobra ma sporo niewykorzystanego potencjału jak olbrzymie miasto w którym niemal nic się nie dzieje poza misjami fabuły rozrzuconymi tak żeby 1/2 czasu spędzić na przemieszczaniu się między nimi. Kolejną sprawą jest żenująca konwersja na PCty. Gra się tnie, wiesza lub wogóle nie działa na sprzętach które powinny uciągnąć ją z palcem w dupie ( i nie jest to problem marginalny) i mimo patchów wydawca nic z tym nie zrobił od kilku lat. Że nie wspomnę o casualowym poziomie trudności który sprawia, że ciężko zginąć inaczej niż popełniając świadome samobójstwo.
Także jeśli spędziłeś wiele godzin przy tej grze i dobrze się bawiłeś to świetnie. Ale nazywanie kultowym produktu którego wydawca bezczelnie sra sobie na klienta jest lekko na wyrost. Teraz pewnie usłyszę od fanboyów parę ciekawych rzeczy o sobie i rodzinie. Ale fakty są jakie są. Gra jest dobra ale w porównaniu z resztą serii zdecydowanie najsłabsza.
Także jeśli spędziłeś wiele godzin przy tej grze i dobrze się bawiłeś to świetnie. Ale nazywanie kultowym produktu którego wydawca bezczelnie sra sobie na klienta jest lekko na wyrost. Teraz pewnie usłyszę od fanboyów parę ciekawych rzeczy o sobie i rodzinie. Ale fakty są jakie są. Gra jest dobra ale w porównaniu z resztą serii zdecydowanie najsłabsza.
GTA IV to mistrzowska gra. Nie mam tu na myśli tylko grafiki, która była bardzo udana, a przede wszystkim fakt, że gra wreszcie otrzymała sensowną fabułę, a nie zlepek nie mających ze sobą za wiele wspólnego misji. Po raz pierwszy wczułem się w głównego bohatera. I owszem tej grze wiele brakowało (chociaż na pewno nie klimatu, wielkiego miasta), tak jak swego czasu wiele brakowało GTA III, ale zarówno wtedy jak i teraz jest to milowy krok dla Rockstar i należy tylko zacierać ręce i odliczać kartki w kalendarzu do premiery piątej części - żeby tylko postarali się z multi i coopem.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie