

Fajny sport, przynajmniej z adrenaliną i z tego co słyszałem to jest szybowiec o nazwie Bocian

podpis użytkownika
Good evening, idiot hookers.
MajsterMajster, A jeśli trzeba wylądować awaryjnie na jakimś polu, łące to jak wygląda późniejszy transport szybowca stamtąd na jakieś to wasze lotnisko?

@A.J.K.S
Odmontowuje się skrzydła, wsadza do specjalnej przyczepy i normalnie odwozi na lotnisko
Odmontowuje się skrzydła, wsadza do specjalnej przyczepy i normalnie odwozi na lotnisko
a gdzie ten lot nad samymi drzewami?
Albo dwa.
Trzy i więcej nie będzie.
Cztery, ostatnie słowo.
podpis użytkownika
Naj🤬 tysiąc postów i na emeryturę.Albo dwa.
Trzy i więcej nie będzie.
Cztery, ostatnie słowo.
A ja się kiedyś bałem czy do domu motocyklem dojadę w taki deszcz. Mokry w c🤬j zimno w c🤬j i ślisko w c🤬j (normalnie jak na lodzie). Ale teraz widzę że może być gorzej w c🤬j
Fajny by był taki szybowiec (no w sumie już wtedy samolot) z silnikiem pulsacyjnym.

no właśnie przed deszczami są najlepsze prądy wznoszące:) oby bilans strat/stop zawsze był 1 do 1
