📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:39
🔥
Policjant kończy bójkę
- teraz popularne
#śmieszne
Dzieciak po kwasie
Darcie japy przy graniu w quake. Daje rade
Zawsze jest pora na zabawę...
Rzecz dzieje się w PRLu za rządów Jaruzelskiego.Kilku sekretarzy z zaprzyjaźnionego Kraju Rad po zwiedzeniu wszelkich możliwych fabryk i przodujących PGRów wraz z Jaruzelskim udaje się na wycieczkę do muzeum.
Jaruzelski chcąc przypodobać się gościom uzgadnia z kustoszem że podaruje im kilka eksponatów które oni sami sobie wybiorą.
Kustosz oczywiście musiał się zgodzić.
Spacerują więc znamienici goście, podziwiają i kombinują co najcenniejszego można zabrać sobie na pamiątkę.Wreszcie jeden z nich mówi;
-dla mienia etoj krasnyj dzban!
Popatrzył kustosz na Jaruzelskiego ale ten skinął głową więc kustosz musiał spełnić żądanie.
-to i dla mienia takij krasnyj dzban-mówi drugi z gości.
Kustosz napotkawszy wiele mówiące spojrzenie znów spełnia prośbę.
Trzeci z gości ponuro lustrując otoczenie w daremnym poszukiwaniu takiego samego eksponatu jak wzięli jego towarzysze nagle się rozpromienia;
-a dla mienia etu harmoszku!
Kustosz dyskretnie odciąga Jaruzelskiego na boki cedzi przez zęby;
-no to już chyba przesada, gaśnice niech sobie zabierają, ale kaloryfera nie odkręcam!
Jaruzelski chcąc przypodobać się gościom uzgadnia z kustoszem że podaruje im kilka eksponatów które oni sami sobie wybiorą.
Kustosz oczywiście musiał się zgodzić.
Spacerują więc znamienici goście, podziwiają i kombinują co najcenniejszego można zabrać sobie na pamiątkę.Wreszcie jeden z nich mówi;
-dla mienia etoj krasnyj dzban!
Popatrzył kustosz na Jaruzelskiego ale ten skinął głową więc kustosz musiał spełnić żądanie.
-to i dla mienia takij krasnyj dzban-mówi drugi z gości.
Kustosz napotkawszy wiele mówiące spojrzenie znów spełnia prośbę.
Trzeci z gości ponuro lustrując otoczenie w daremnym poszukiwaniu takiego samego eksponatu jak wzięli jego towarzysze nagle się rozpromienia;
-a dla mienia etu harmoszku!
Kustosz dyskretnie odciąga Jaruzelskiego na boki cedzi przez zęby;
-no to już chyba przesada, gaśnice niech sobie zabierają, ale kaloryfera nie odkręcam!
Chłopak i dziewczyna poznali się na imprezie i wylądowali w łóżku. Widząc w pełnej okazałości organ świeżo poznanego kochanka dziewczyna zauważa lekceważąco:
- Kogo masz zamiar tym małym uszczęśliwić?
- Siebie – odpowiada spokojnie chłopak zabierając się do rzeczy.
- Kogo masz zamiar tym małym uszczęśliwić?
- Siebie – odpowiada spokojnie chłopak zabierając się do rzeczy.
Chyba nikt z nas nigdy nie zastanawiał sie, co penis sobie mysli ;]
Oni mi ukraść dom i spieprzać przez żyto xD
Spotkali się trzej kowboje. Zasiedli razem przy ognisku i rozpoczęli
licytację, który z nich jest najtwardszy.
Kowboj z Australii powiedział:
- Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami.
Kowboj z Brazylii powiedział:
- Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści.
Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując
żar z ogniska swoim prąciem..
licytację, który z nich jest najtwardszy.
Kowboj z Australii powiedział:
- Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami.
Kowboj z Brazylii powiedział:
- Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści.
Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując
żar z ogniska swoim prąciem..
Mój 1 temat ;]
Rzecz się dzieje w Domu starców, egzystuje tam taki stary 70 letni Dziadek. Jest samotny, pewnego dnia poznał tam pewną starszą Panią. Ewidentnie między nimi jest chemia. Czują coś do siebie
Babcia- bo wiesz ja już stara jestem ale tęskni mi się, dasz potrzymać mi swojego penisa w ręku?
- no dobrze
- powiedział dziadek z ucieszeniem
rzecz się powtarza co dziennie, spotykają się starcy i babcia trzyma dziadkowi. Pewnego dnia dziadek nie przyszedł na spotkanie, babcia zaniepokojona szuka dziadka i widzi go z inną babcią jak ta mu trzyma penisa w ręku. Zdenerwowana podchodzi i pyta się go...
- Co ona ma takiego czego ja nie mam że ją wolisz ???
dziadek wyciera wacka w chusteczkę i odpowiada
- PARKINSONA !
Rzecz się dzieje w Domu starców, egzystuje tam taki stary 70 letni Dziadek. Jest samotny, pewnego dnia poznał tam pewną starszą Panią. Ewidentnie między nimi jest chemia. Czują coś do siebie
Babcia- bo wiesz ja już stara jestem ale tęskni mi się, dasz potrzymać mi swojego penisa w ręku?
- no dobrze
rzecz się powtarza co dziennie, spotykają się starcy i babcia trzyma dziadkowi. Pewnego dnia dziadek nie przyszedł na spotkanie, babcia zaniepokojona szuka dziadka i widzi go z inną babcią jak ta mu trzyma penisa w ręku. Zdenerwowana podchodzi i pyta się go...
- Co ona ma takiego czego ja nie mam że ją wolisz ???
dziadek wyciera wacka w chusteczkę i odpowiada
- PARKINSONA !
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie