
#żart


Witam.
Pracuje w zakładzie produkującej elementy metalowe, dokładnie na produkcji.
Mój znajomy pojechał na urlop i przez przypadek zostawił kubek z resztką herbaty. Kubek nie był na widoku, więc wiadomo co po dwóch tygodniach mógł tam zastać.
Tego ranka, gdy wrócił, wydobywszy kubek oznajmił:
- Patrz, co mi się stało z herbatą - zgniła.
Pokazał mi zielono-siwe wnętrze kubka.
Po chwili zamyślenia odpowiedziałem:
- Nie zgniła... Została wzbogacona kulturowo.
Niby kiepski żart, ale po przemyśleniu... Ech. Wiecie, co mam na myśli.
Pozdrawiam.
Pracuje w zakładzie produkującej elementy metalowe, dokładnie na produkcji.
Mój znajomy pojechał na urlop i przez przypadek zostawił kubek z resztką herbaty. Kubek nie był na widoku, więc wiadomo co po dwóch tygodniach mógł tam zastać.
Tego ranka, gdy wrócił, wydobywszy kubek oznajmił:
- Patrz, co mi się stało z herbatą - zgniła.
Pokazał mi zielono-siwe wnętrze kubka.
Po chwili zamyślenia odpowiedziałem:
- Nie zgniła... Została wzbogacona kulturowo.
Niby kiepski żart, ale po przemyśleniu... Ech. Wiecie, co mam na myśli.
Pozdrawiam.

Dostali co chcieli


Nawet wyszło.

Prawdziwy szczęściarz.


Oczywiście, proszę bardzo.


Mały żarcik po angielsku odnośnie niedawnej strzelaniny w USA:
A Muslim walks into a gay bar.
The bartender asks, "What'll you have?"
The Muslim replies, "Let me get some shots for everybody!"
A Muslim walks into a gay bar.
The bartender asks, "What'll you have?"
The Muslim replies, "Let me get some shots for everybody!"


Dlaczego niewiadomo czy bóg ma tatuaże?
Bo jehowa
Bo jehowa

masz pająka na plecach (niech się obraca bo całkiem jebliwa
)


Trzech studentów rozmawia ze sobą w stołówce:
-Słuchajcie Panowie, ja w tym roku na sylwestra to byłem na wyspach kanaryjskich. Mówię wam, genialne miejsce. Cieplutko, piękna plaża, człowiek leży sobie na leżaczku, a wokoło przechadzają się no wiecie, takie piękne widoki, dwunożne, bardzo skąpo odziane, tak wyprężają te kształty, no a po wszystkim można sobie wskoczyć do morza, ciepłego morza, popływać sobie. Mówię wam, fantastyczna sprawa. Polecam.
Na to drugi:
-A ja sylwestra spędziłem na nartach, wiecie, na lodowcu w Austrii. Fantastyczna sprawa. W dzień można sobie pojeździć na nartach, a wieczorem... no wieczorem dziewczyny wyskakują z tych kombinezonów i też jest uroczo, a po wszystkim można sobie wskoczyć do jacuzzi. Wiecie, też jest cieplutko, bąbelki te sprawy. Świetna rzecz.
-A Ty? - pytają trzeciego.
-A ja siedziałem razem z wami w jednym pokoju... tylko nie brałem tego gówna co wy.
-Słuchajcie Panowie, ja w tym roku na sylwestra to byłem na wyspach kanaryjskich. Mówię wam, genialne miejsce. Cieplutko, piękna plaża, człowiek leży sobie na leżaczku, a wokoło przechadzają się no wiecie, takie piękne widoki, dwunożne, bardzo skąpo odziane, tak wyprężają te kształty, no a po wszystkim można sobie wskoczyć do morza, ciepłego morza, popływać sobie. Mówię wam, fantastyczna sprawa. Polecam.
Na to drugi:
-A ja sylwestra spędziłem na nartach, wiecie, na lodowcu w Austrii. Fantastyczna sprawa. W dzień można sobie pojeździć na nartach, a wieczorem... no wieczorem dziewczyny wyskakują z tych kombinezonów i też jest uroczo, a po wszystkim można sobie wskoczyć do jacuzzi. Wiecie, też jest cieplutko, bąbelki te sprawy. Świetna rzecz.
-A Ty? - pytają trzeciego.
-A ja siedziałem razem z wami w jednym pokoju... tylko nie brałem tego gówna co wy.