Max Kolonko, mówi jak jest
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:51
#afganistan
Pewna naszywka z Afganistanu
Może sobie taką kupimy?
-----
A tak wygląda komputerowo.
-----
A tak wygląda komputerowo.
Potężny niegdyś mężczyzna przywitał Polaków szerokim
uśmiechem na twarzy. Gdy ruszył w naszą stronę, okazało się, że powłóczy lewą nogą. Dopiero wtedy dostrzegłem, że ma różne buty na stopach. Nie trzeba było wielkiej domyślności, by zorientować się, że na jednej z kończyn nosi protezę. Tandetną, sztywną, drewnianą pożal się boże nogę, zwieńczoną wytartym półbutem.
Później dowiedziałem się, że ów mężczyzna – niestety, nie pamiętam już jego imienia – był niegdyś oficerem w armii Saddama Husajna. Ciężko ranny w czasie wojny iracko-irańskiej, został zdemobilizowany. I trafił na społeczny śmietnik. Państwo nie płaciło mu żadnej renty, żył z dnia na dzień, korzystając z pomocy kolegów, którzy pozostali w armii.
Gdy reżim Husajna upadł, tacy jak on założyli stowarzyszenia weteranów. Siły koalicji stacjonujące w Iraku wspomagały te organizacje finansowo i materialnie. Robili to również Polacy – to właśnie z naszym CIMIC-em, jesienią 2005 roku, znalazłem się w małym magazynie, skąd później miano dystrybuować przywiezione dobra wśród byłych żołnierzy i ich rodzin.
Kilka lat później, w centrum Kabulu, spotkałem mężczyznę bez obu nóg. Nie służył w regularnej armii, lecz w jednej z milicji biorących udział w wojnie z radzieckim wojskiem, a później w walkach między samymi Afgańczykami. To właśnie wówczas został kaleką. Od tej pory żył z żebractwa – tak pod reżimem zwycięskich talibów, jak i po ich upadku, gdy władze w kraju przejęli w dużej mierze dawni kompani byłego mudżahedina.
Zarówno wtedy, w Kabulu, jak i wcześniej – w irackiej Diwaniji – jako pierwsza przychodziła mi do głowy myśl, że w naszej części świata takie sytuacje nie są możliwe. Ale potem następowała gorzka refleksja… Tyle mówimy o Amerykanach i ich szacunku do weteranów, lecz nie zapominajmy o dziesiątkach tysięcy byłych żołnierzy US Army, którzy po powrocie z Wietnamu zostali skazani na bezdomność.
A u nas? Udział w wojnie poza granicami kraju traktowany jest jako coś niegodnego, dla niektórych wręcz haniebnego. Weteranów się więc publicznie lży, nawet tych, którzy odnieśli najcięższe rany. Nie ma zmiłuj – wystarczy wejść w dowolny tekst w internecie, poświęcony Afganistanowi, by w komentarzach zasięgnąć informacji na temat społecznej oceny dokonań żołnierzy.
A kwestie socjalne? W Afganistanie (tak, jak wcześniej w Iraku), wojna najmocniej doświadcza najniższych stopniem wojskowych. Tych, którym nie przysługuje resortowa emerytura. Kończą więc jeden z drugim – mając zwykle dwadzieścia parę lat – swoją służbę i normalne życie. Bo wybuch IED zabrał rękę, nogę, czy poharatał wewnętrzne narządy. Dając w zamian niewielką rentę i życie inwalidy.
Niełatwo być weteranem…
Źródło - zafganistanu.pl/
-----------------------------------------------------------------------------------
Również można znaleźć wiele tekstów mówiących jak NASZA Polska służba zdrowia traktuje powracających do kraju rannych -
http://facet.interia.pl/obyczaje/militaria/news-kazemy-im-zabijac-a-potem-traktujemy-jak-szmaty,nId,973815
Konkretnie zmontowany filmik o naszych wojakach w Afganistanie.
'Filmik zrobiony w hołdzie dla Polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie.'
'Filmik zrobiony w hołdzie dla Polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie.'
Materiał ten przedstawia pracę snajperów w Wojsku Polskim. Opowiadają o tym co myślą podczas 'eliminacji' celu, oraz jak sobie z tym radzą.
Spot kampanii społecznej "29 Maja - Dzień Weterana SZACUNEK I WSPARCIE" - przygotowany w związku z Dniem Weterana Działań Poza Granicami Państwa we Wrocławiu w roku 2013.
"Amerykański samolot Boeing 747 w wersji transportowej rozbił się tuż po starcie z lotniska w Afganistanie. Zginęła cała załoga. Talibowie twierdzą, że to skutek ich działań, jednak NATO twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek."
Jak dla mnie chcieli jak najszybciej "wejść" na wysokość na której żadne rakiety itp. im nie grożą no i przeholowali -> przeciągnięcie -> jebnięcie. Mogło też być to spowodowane niewłaściwym zamontowaniem ładunku co spowodowało przesunięcie środka ciężkości a w efekcie przeciągnięcie -> jebnięcie.
oryginał www.liveleak.com/view?i=c32_1367332518
A tak wyglądał przed katastrofą.
Jak dla mnie chcieli jak najszybciej "wejść" na wysokość na której żadne rakiety itp. im nie grożą no i przeholowali -> przeciągnięcie -> jebnięcie. Mogło też być to spowodowane niewłaściwym zamontowaniem ładunku co spowodowało przesunięcie środka ciężkości a w efekcie przeciągnięcie -> jebnięcie.
oryginał www.liveleak.com/view?i=c32_1367332518
A tak wyglądał przed katastrofą.
Brudaski ślą kondolencje grubaskom.
Pewnie powiedzieli im, że mają napisane "Wszyscy niewierni zginą".
Nie, niestety nic nie p🤬lnie, ale poczułem się jak w Call of Duty
to i tak by pewnie nie przeżyła, po obnażeniu kostek i kolan....
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie