Z początku miałem sceptyczne nastawienie co do kolejnych filmików baśki i szczerze zastanawiałem się, kto to jeszcze ogląda. Na szczęście ten odcinek pozytywnie mnie zaskoczył, a w szczególności końcówka i małe sadystyczne podarunki
Dla tych co przewijają: 2:00 zapoznanie; 4:00 pakowanie; 4:55 wręczanie
- Baśka, k🤬a, ty ,k🤬a, nawet, k🤬a, zupę, k🤬a, musisz, k🤬a, przesolić, k🤬a!
- Józuś, ja cię bardzo proszę, jakbyś tak opuścił co drugie słowo, o ile milej by było...
- K🤬a, k🤬a, k🤬a, k🤬a, k🤬a, k🤬a!
Antek, chłopak ze wsi wziął ślub.
Miesiąc po ślubie ojciec Antka pyta swoja synową:
- No i jak wam się Baśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział tak zrobił
- Antek. Dlaczego ty z Baśka jeszcze nie tego...?
- Wiesz Ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokaże!
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świece i mówi:
- Masz i świeć!
Sam wziął Baśke rzucił na siano i wydmuchał synowa.
Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem!
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synowa:
- No i jak teraz?
- Fantastycznie, cudownie, cala wieś mnie pieprzy a Antek ze świeca stoi i przyświeca.