i poszła sobie...
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:44
#baba
... i rozjuszona baba
Musi być odwołany i c🤬j!
w wykonaniu blondynki
Przez kobietę.
Przychodzi baba do lekarza
Panie doktorze jestem w ciąży, ale nie chcę już być
Lekarz na to da się zrobić.
Niech się pani rozbierze. I woła swojego kolegę przynieś lejek i wiadro wody Heniu.
Lekarz włożył jej lejek nalał całe wiadro wody i mówi do kolegi, daj korek, no i wcisnął jej korek w c🤬kę.
I mówi tak: A teraz niech pani tak chodzi przez minimum trzy dni to powinien się sk🤬iel utopić.
Panie doktorze jestem w ciąży, ale nie chcę już być
Lekarz na to da się zrobić.
Niech się pani rozbierze. I woła swojego kolegę przynieś lejek i wiadro wody Heniu.
Lekarz włożył jej lejek nalał całe wiadro wody i mówi do kolegi, daj korek, no i wcisnął jej korek w c🤬kę.
I mówi tak: A teraz niech pani tak chodzi przez minimum trzy dni to powinien się sk🤬iel utopić.
taki mały diss na donGURALesko - Giovanni Dziadzia
Trochę fejkiem podjeżdża, ale przeciez nie o to tu chodzi
A Ty umiesz tak parkować?
A Ty umiesz tak parkować?
Heh znalezione na Piekielnych ale naprawdę super sadystyczne
Opowieść będzie o starszych paniach (nie moherowych ale takich eleganckich
. Siedziałem w poczekalni do poradni chirurgicznej, poza mną były tam dwie starsze panie, młoda dziewczyna w zaawansowanej ciąży i młody chłopak w garniturze.
Owe panie tak sobie coś tam paplały (głównie jedna), aż wreszcie temat zszedł na tą dziewczynę. No i ta najbardziej rozgadana zaczęła wymieniać jak to ta dziewczyna musiała się k**wić, że pewno nawet nie wie kto jest ojcem, itp. Coraz bardziej się zaczęła nakręcać aż powiedziała wystarczająco głośno:
[B]: Pewnie chce usunąć.
Dziewczyna już otwierała usta ale pierwszy się wyrwał chłopak w garniturze...
[Ch]: Pani się nie przejmuje jej gadaniem i tak już długo nie pożyje, pracuję w zakładzie pogrzebowym, potrafię rozpoznać klientów którzy niedługo mnie odwiedzą.
W babkę jakby piorun strzelił, zaczęła sapać, mdleć i w ogóle teatr, po czym wstała i prawię że wybiegła. Po chwili ciszy odzywa się druga babka takim konspiracyjnym tonem:
[B2]: A jak pan myśli, mnie ile jeszcze zostało?
Opowieść będzie o starszych paniach (nie moherowych ale takich eleganckich
Owe panie tak sobie coś tam paplały (głównie jedna), aż wreszcie temat zszedł na tą dziewczynę. No i ta najbardziej rozgadana zaczęła wymieniać jak to ta dziewczyna musiała się k**wić, że pewno nawet nie wie kto jest ojcem, itp. Coraz bardziej się zaczęła nakręcać aż powiedziała wystarczająco głośno:
[B]: Pewnie chce usunąć.
Dziewczyna już otwierała usta ale pierwszy się wyrwał chłopak w garniturze...
[Ch]: Pani się nie przejmuje jej gadaniem i tak już długo nie pożyje, pracuję w zakładzie pogrzebowym, potrafię rozpoznać klientów którzy niedługo mnie odwiedzą.
W babkę jakby piorun strzelił, zaczęła sapać, mdleć i w ogóle teatr, po czym wstała i prawię że wybiegła. Po chwili ciszy odzywa się druga babka takim konspiracyjnym tonem:
[B2]: A jak pan myśli, mnie ile jeszcze zostało?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie