Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#cena

Cena komfortu
Konto usunięte • 2016-12-13, 15:11
Sąsiad z boku wisi mi 1000 zł. I sąsiad z dołu też. I z góry też. Słucham głośno muzyki kiedy chcę, imprezy robię kiedy chcę. Żaden się nie odważy przyjść, żeby zwrócić mi uwagę. A ile Was kosztował Wasz komfort?
Gimnazjum 2015
Mercury001 • 2015-02-05, 18:54
W gimnazjalnym sklepiku szkolnym.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry dziewczynko.
- Proszę chipsy.
- Chipsy w szkole są zabronione
- To może pączka z lukrem?
- Niestety nie mogę sprzedać ci pączka z lukrem bo jest niezdrowy, bez lukru z resztą też.
- Kanapkę?
- Ministerstwo zastanawia się czy to masło jest niezdrowe, czy margaryna, dlatego kanapek nie ma.
- A może sałatka?
- Z kapusty?
- Może być.
- A z jakiej kapusty?
- Hmmm. Z czerwonej?
- Nie ma. Badają na okoliczność pestycydów. Z zielonej też nie ma, a pekińska jest zabroniona z powodów ideologicznych.
- To co jest?
- Pigułki wczesnoporonne, W promocji. Dać paczkę?

Wypłata w Polsce
BongMan • 2014-10-20, 17:58
Dzisiaj w pracy. Zdzieramy tapetę ze ścian i używamy urządzeń zwanych steamer, które za pomocą pary wodnej zmiękczają tapetę przez co lepiej odchodzi. Majster, Anglik, mówi do mnie:
- Tylko nie zepsuj, bo będziesz mi winny 60 funtów.
- 60 funtów za zbiorniczek z grzałką, kawałek węża i kawałek plastiku?!
- To i tak tanio, ten drugi steamer kosztował 280.
- To więcej niż miesięczna wypłata w Polsce - zauważyłem. Na to majster (przytoczę w oryginale):
- I know. Everything is worth more than Polish salary, even my shit is worth more.
Energia jądrowa - ukryta cena ostateczna
Konto usunięte • 2014-04-14, 13:48
Fragmenty niemieckiego filmu dokumentalnego "Friedlich in die Katastrophe".
Materiał jest zbiorem wypowiedzi i analiz poświęconych energii jądrowej, w którym poruszone zostają ukrywane i często niewygodne fakty...



Źródło
Koszulka reprezentacji...
Konto usunięte • 2014-04-04, 12:35
Jeżeli koszulka piłkarskiej reprezentacji Polski kosztuje 300 zł, a za połowę tej ceny można wytatuować sobie k🤬sa na czole, to po co przepłacać?
Biszkopty
MichaU • 2013-12-11, 19:27
Pewna staruszka, codziennie sprzedawała biszkopty własnego wypieku. Stała jak zwykle, obok wejścia do centrum handlowego. Cena jednego rumianego biszkopta wynosiła 20 groszy.
Każdego dnia z biurowca, znajdującego się po drugiej stronie ulicy, wychodził około południa młody mężczyzna, podchodził do staruszki i kładł na tackę 20 groszy nigdy nie biorąc towaru, szedł dalej bez słowa. Sytuacja taka powtarzała się przez kilka lat. Wiosną, pewnego pogodnego dnia, mężczyzna jak zwykle podszedł do staruszki, położył 20 groszy na tackę i już miał iść dalej, a ona mówi:
- Jest pan od lat najlepszym moim klientem, dlatego z przykrością muszę pana poinformować, że od jutra biszkopty zdrożeją o 5 groszy.