Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#cytaty

Zasłyszane na antenie Radia Maryja:

ekspert RM: - Masoni są narzędziem szatana, a ich znakiem jest słońce. Zwróćcie uwagę, że ten znak starają się umieścić wszędzie. Na przykład w Polsacie się ono pojawia i na butelkach wody "Bonaqua", i jako logo partii Unia Wolności. Żebyśmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie musielibyśmy się bać masonerii.

telefon do RM: - Postuluję wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy całą prawdę Sat-an!

ekspert na antenie RM: - Weźmy słowo "komputer". Wszystkie litery w tym słowie przyporządkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnóżmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666.A więc i komputer i Internet to narzędzia diabła.

telefon do RM: - Poszłam do księdza i żalę się, że już nie mam siły, bo piętnaście lat żyję pod jednym dachem z pijakiem,
a ksiądz westchnął i powiedział:
- Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich całą parafię.

o. Rydzyk: - Polska stała się terenem misyjnym dla pogan. Ich wysłannikami są prostytutki przy drogach. Siać... trzeba siać, siać, siać...

telefon do RM: - Ja sobie taką modlitwę wymyśliłam sama. Mogę powiedzieć?
- Prosimy...
"Jak to dobrze, że jesteś, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, że ciebie ta mama urodziła, niepokalana...

ekspert RM: - To tylko ateiści szukają wszędzie spisków, że wszędzie jest spisek, węszą, że wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, że to nieprawda. Wiemy, że jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobał sobie atak na Polskę, bo Polska jest monarchią, bo mamy swoją królową, bo oddaliśmy się w niewolę Matce Bożej.

ekspert RM: - Jest taka książka dla dzieci pod tytułem "Doktor Dolitle". To jest straszna książka i jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzęta z człowiekiem, czyli równa człowieka ze zwierzęciem. To jest doktryna masońska: świnia jest taka sama jak i ja.

o. Rydzyk: - Trzeba pić zioła, bo to nie chemia. Ale jak się je pije na przykład o północy, stojąc na jednej nodze, to już wtedy zaczynasię okultyzm i diabeł.

słuchacz RM: - Chciałem pozdrowić moją zmarłą siostrę. Żeby zawsze była zdrowa.

o. Rydzyk: - Popatrzcie na te kobiety na ulicach. Tak chodzą i się ubierają, jak gdyby były prostytutkami. Popatrzcie, ile mamy w Polsce prostytutek. Ulice pełne prostytutek... na każdym kroku...

ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe mogą być przyczyną masturbacji,która będzie później przeszkadzała w tworzeniu więzi rodzinnych. Badania na całym świecie wskazują, że masturbacja jest główną przyczyną rozwodów na całym świecie.

rozmowa na antenie RM: - Tu Radio Maryja, katolicki głos w twoim domu. Słuchamy, kto się do nas dodzwonił?
- Tu... tu... Włodź...dź... dzi... mieeerz z No... oooo...weg...g...g... Sącz...cz...cza...
- O widzę, że z Panem sobie nie porozmawiamy...

modlitwy na antenie RM: - Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei... no i za ojca dyrektora oczywiście.

słuchaczka: - Pojechałam na pielgrzymkę na Węgry i widziałam, że księża, co byli z nami, kupowali w dużych ilościach winiaki...
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.

rozmowa na antenie RM: - Jak to jest ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniądze na RM i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs mózgu i cała poraniona jest... - Może źle zbierała...

Ojciec Rydzyk: Ja już nie mogę się na to wychowanie seksualne patrzeć. I popatrzcie, jak ono jest wprowadzane w Polsce. Rękami katolików jest wprowadzane. To jest normalny instruktaż. Dzieci się instruuje, jak robić samogw🤬t, jak sobie robić dobrze... bez Boga.

telefon do RM: - Ojciec mówi o pornografii, a może zaczęlibyśmy jej zwalczanie od kościołów, od tych kobiet, które przystępują do komunii w spódniczkach tak krótkich, że im cały interes widać, a kapłan, zamiast to przez mikrofon zganić, to tylko się oblizuje

Ojciec Rydzyk: - Byłem w Białymstoku i widziałem taki perfidny plakat. Taki wielki... niby był przeciwko AIDS. Pisało na nim: Wszyscy to robicie, ale róbcie to z głową - Jakież to wstrętne... wszyscy robicie, a przecież ja tego nie robię.

Słuchacz: - W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich. Ojciec Piotr: - Chyba przez lobby żydowskie. Słuchacz - A to nie na jedno wychodzi?

Słuchaczka RM: - Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku... wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.

Słuchaczka: - Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym. Ojciec Rydzyk - Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.

Słuchaczka: - Papierosy, chłopcy, trochę alkoholu... no puszczam się i jestem szczęśliwa, i jest mi dobrze. Ojciec Piotr - Dziecko... czy ty wykręciłaś właściwy numer telefonu?

Rozmowa na antenie RM: - Wy tak ciągle mówicie, że ona była zawsze dziewica. - Tak, proszę pana. - To ja jej strasznie współczuję

Gość RM: - A co robisz, ojcze Jacku, gdy widzisz, teraz w lecie, piękną, skąpo ubraną dziewczynę? Ojciec Jacek - To rzeczywiście trudne pytanie, ale tylko trudne na oko. Bo ja wtedy natychmiast myślę o wielkości Stwórcy, który był w stanie coś tak doskonałego stworzyć. I jestem dla niego pełen wdzięczności

Słuchaczka: - Ja mieszkam w żarach i poszłam zobaczyć ten Przystanek tego Owsiaka. To jest, proszę ojca, diabelstwo... mówię ojcu: diabelstwo. Tam piwo leje się strumieniami i wszyscy ze wszystkimi się... no nie wiem, jak to powiedzieć, żeby ojca nie obrazić... no, pieprzą się. o. Jacek: - No, teraz to dopiero pani obraziła i mnie, i Pana Boga. Trzeba było powiedzieć: uprawiają deprawację.

Fragmenty bezpośredniej relacji z Przystanku Woodstock: Jest nas tu na Przystanku Jezus bardzo dużo... bardzo dużo katolickiej, pięknej, wspaniałej młodzieży. Rozglądam się i widzę coś około pięćset osób. A dookoła tłum... ze dwieście tysięcy młodych ludzi w rękach szatana. Widziałem dziewczyny, nagie dziewczyny z kartkami: "Oddam się za pięć złotych". Mój Boże... Jak one siebie cenią... za pięć złotych... To jest chyba jakaś gorsza kategoria ludzi. Tu są tysiące smutnej, bardzo smutnej młodzieży. I oni wszyscy się śmieją.

Telefon do RM: - Od trzech miesięcy słucham wyłącznie Radia Maryja. Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem.

Słuchacz: - Polaków to powinno się rozróżniać po nazwiskach. Np. Płotka, Kąkol, Krawiec, Hebel... od razu widać, że to prawdziwi Polacy z dziada pradziada... o. Jacek: - Tak, ma pan rację... Tylko z tym Heblem to ja bym dyskutował...

Ekspert RM: - Muzyka techno w takim samym, a może nawet większym stopniu co narkotyki, uzależnia. Wywołuje bowiem w organizmie podobne reakcje chemiczne. Prowadzi też do rozwiązłości seksualnej.

o. Rydzyk: - Każdy liberał jest durniem, a każdy dureń - liberałem.

Słuchaczka: - Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia Maryja. o. Jerzy: - To pięknie. A ile ma pani tej emerytury?

o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Podchodzi do mnie taka mała dziewczynka... no może miała z dziesięć lat i opowiada, że na początku wakacji przyszli do niej do domu koledzy i koleżanki i zaproponowali: założymy bandę. I założyli... podwórkowe kółko różańcowe. Takie wspaniałe dziecko...

telefon do RM: - Od kilku lat postanowiłam walczyć z tymi wstrętnymi wulgaryzmami w języku polskim. Na przykład idę przez park i słyszę, jak młodzi ludzie - tacy po trzynaście, czternaście lat - co drugie słowo tylko k🤬a i k🤬a. No to podchodzę do nich i mówię: "Ja wam, gówniarze jedni, zaraz nogi z dupy powyrywam". I wie ksiądz, że to skutkuje...

o. Rydzyk: - Jest takie przysłowie: "Jedno jabłko zjedz dziennie, a lekarz będzie z daleka od ciebie". Żydzi to jabłko zamienili na czosnek i teraz wszyscy porządni ludzie są z daleka od nich.

Słuchaczka: - Skąd się w Polsce bierze ten antysemityzm? Ja jestem właśnie takiego pochodzenia... o. Jacek: - Współczujemy pani wszyscy...

Transmisja mszy z udziałem ojca Rydzyka: - Ile tu dzieci koło mnie! A tu taka mała dziewczynka... Ile masz lat? No co, nie umiesz mówić? Ile masz lat? Nie powiesz księdzu? No, ile masz lat? Głupie jakieś to dziecko, czy co?

Słuchacz: - Jak się do was dzwoni, to trzeba pochwalić Maryję zawsze dziewicę... prawda? o. Jerzy: - Tak jest przyjęte. Słuchacz: - Ale to przecież było dwa tysiące lat temu, to skąd wiadomo, że ona jest nadal dziewicą? o. Jerzy: - No... pan sobie musiał dzisiaj nieźle golnąć.

Słuchacz: - Jedziemy właśnie z pielgrzymką rowerową dookoła Polski, a na koniec do Częstochowy i co pięć kilometrów stajemy i odmawiamy różaniec. o. Rydzyk: - To pięknie, tylko czy w ten sposób dojedziecie do Częstochowy w tym roku?

Słuchacz: - Postanowiłem w następnych wyborach głosować na Platformę Obywatelską. o. Rydzyk: - No to pan cierpi na schizofrenię. Trzeba się przebadać, a ja pana na razie wyłączam.

o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Ludzie pokazują palcami, jakim ja samochodem jeżdżę. że mercedesem klasy S. A niby czym mam jeździć? Na krowie mam jeździć? Głupoty takie gadają... mogę na krowie, ale gdzie ja bym tę krowę trzymał w Radiu Maryja?

Słuchaczka: - Ja już z nerwów to nie mogę słuchać tych głupot, które wy wygadujecie. Gdybym miała jakąś spluwę, to bym wam wszystkim w łeb wypaliła. o. Rydzyk: - No i widzicie państwo to komunistyczne miłosierdzie, które czasem do nas telefonuje, te esbeckie metody "w łeb bym wam wypaliła". Ech... sam czasem żałuję, że nie mam - jak to ta pani powiedziała? - że nie mam spluwy! Trzeba siać...

Słuchacz: - Ja już pięć godzin do was dzwonię i dopiero teraz się dodzwoniłem. Chciałbym zaprotestować przeciwko temu, że wy tak bez przerwy na tych żydów nadajecie... o. Rydzyk: - No to niech pan sobie następne pięć godzin jeszcze do nas podzwoni.

o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - W Koszalinie podszedł do mnie taki jeden i prosi o pięćdziesiąt groszy, a ja musiałem nos zatykać i uciekać... taki był niemyty. Dlaczego oni się nie myją? Kochani, trzeba się myć i siać, siać, siać... bo tylko jak będziemy siać, to zgasimy płomień nienawiści.

Ekspert RM: - Miłość do Boga można wyrażać w rozmaity sposób. Na przykład można postanowić sobie: dziś nie nażrę się czekolady jak świnia.

Słuchaczka: - Ja się tego nie wstydzę. Mam siedemdziesiąt lat i wszystkim mówię, że jestem dzieckiem Radia Maryja i ojca Rydzyka. o. Jacek: - No, wie pani... To ostatnie stwierdzenie może być ryzykowne...

o. Jerzy: - Ekonomia to jest coś takiego: mam w domu odkurzacz i muszę się zastanowić, czy odkurzać codziennie, czy też sprzedać ten odkurzacz i za te pieniądze wynająć sobie firmę, która będzie mi odkurzała. Słuchacz: - Wie ksiądz co? Ja myślałem, że my rozmawiamy poważnie, a ksiądz tu jakieś brednie opowiada. A ten odkurzacz to niech sobie ksiądz w dupę wsadzi. Szczęść Boże!

o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Jest taka gazeta "Fakty i Mity" i wszyscy tam pracujący przedtem pracowali w departamencie czwartym UB. A ten ksiądz, który porzucił kapłaństwo... Ja się modlę za niego i to nic nie daje, bo on jest coraz bardziej jakiś pokaleczony. Na niego to już nawet sierpa i młota szkoda używać...

Młoda słuchaczka RM: - Odmawialiśmy koronkę do Najświętszego Serca, a do domu przyszedł pijany tatuś i zaczął kląć. Potem usnął... No to mamusia położyła na nim obrazek z Panem Jezusem. Od tego czasu już nigdy nie widziałam pijanego tatusia. o. Jacek: - Przestał pić? Młoda słuchaczka RM: - Nie wiem, bo w ogóle gdzieś zniknął.

Słuchacz: - Wychowanie do życia w rodzinie. Ja wiem, co to jest... To jest wychowanie w polskich szkołach do życia w burdelach. Niech mi ksiądz nie przerywa. Ja mam osiemdziesiąt lat i już przed wojną bardzo często widziałem takie młode, zdeprawowane dziewczynki w burdelach we Lwowie.

o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Mam właśnie w ręku program SLD. Nie wiem, czy ja te ręce potem domyję...

Dobranocka w RM: - Masz na imię Wojtuś? Jak pięknie i bardzo ładnie zaśpiewałeś piosenkę, więc mamy dla ciebie nagrodę. Mam w ręku kasetę o podwórkowych kółkach różańcowych. Chcesz taką kasetę? - Nie!

Rozmowa na antenie RM: - Proszę powiedzieć słuchaczom, dlaczego zdecydował się pan kandydować w przyszłych wyborach do Sejmu. - Bo Polska jest sprzedawana i tylko Radio Maryja o tym głośno mówi. Jak będę posłem, to w każdym urzędzie, na ulicach i nawet w restauracjach będą wisieć głośniki nadające tylko audycję ojca dyrektora. Bo jak Polacy nie mają żadnych wartości, to niech chociaż mają wartości chrześcijańskie. Jestem też przeciwko eutanazji nienarodzonych dzieci.

Słuchaczka: - Mąż sprzedał dosłownie wszystko z domu na wódkę. Ale jak chciał już sprzedać radio, na którym słucham Radia Maryja, to się zdenerwowałam.

o. dyrektor: - Pani Agnieszka? Jak miło... Prosimy o pani świadectwo... Słuchaczka: - Trzeba siać, siać, siać, siać, siać... Siać... o. dyrektor: - Zamurowało panią z tym sianiem, czy co?

Ojciec dyrektor w pogadance: - Pojawiły się billboardy reklamujące miesięcznik... tak zwany dla mężczyzn. A na nich była naga kobieta. Wyuzdana, wstrętna, brzydka. Idę i widzę tych wszystkich młodych mężczyzn, którym na jej widok ślina z gąb cieknie. Szatan, mówię wam, szatan.

Słuchaczka: - Tadeusz? Dzień dobry. To ja - Maria... o. Rydzyk: - Dlaczego mi pani mówi po imieniu? Ja nie znam żadnej Marii... To znaczy jedną znam... ale ona by raczej do mnie nie zadzwoniła...

o. Rydzyk: - Rozmawiam kiedys z taka; dziewczyna;. Niby sukienka do ziemii... dobrze, ale patrzę, a tu taki dekolt... rozpruty niemal do pępka. Biedne dziecko... myslę sobie... potem dziwisz się, że mężczyzni patrza na ciebie jak na zwierzę. Kochani, trzeba siać, siać i zbierać ziarno. Jakos dzisiaj nie kontaktuję tak... dobrze.

o. Rydzyk: - Patrzę... leży na ziemi nieprzytomna staruszka. Podchodzę i pytam ja, co się stało? A ona: - A co to pana obchodzi.

telefon do RM: - Człowiek, który nie modli się i nie słucha Radia Maryja, jest jak to bydlę.

telefon do RM: - Ja jestem już babka mam 75 lat. Tyle lat żyłam z alkoholikiem - już zaczynam płakać - i urodziłam z tym alkoholikiem córkę, która wyszła za maż też za alkoholika. Urodzili dziecko, też alkoholika...

słuchaczka RM: - Jak byłam mała, to przychodził do nas taki wysoki ksiądz. Brał mnie na ręce i tak gładził po pupce. Teraz jestem duża, ale czasem tak bardzo chcę, aby tamten ksiądz znów mnie przytulał i głaskał po pupie.

rozmowa na antenie RM: - Niech będzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy będę na antenie?
- Już pan jest na antenie.
- A co mi ksiadz za pierdoły opowiada, kiedy mam właczone Radio Maryja i tam teraz słyszę ojca dyrektora!
- Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdażyły dolecieć. I proszę się kulturalnie wysławiać.
- Aha...

rozmowa na antenie RM: Boję się potępienia, boję się diabła, boję się wszystkiego. Wszędzie jest diabeł i mówi do mnie. Już mnie nawet księża nie chcą spowiadać...
No nic. Życie jest piękne, ale trzeba się pchać do przodu. Kulturalnie, ale pchać. Alleluja.

ekspert RM: Byłem na audiencji u ukochanego Ojca Świętego. Patrzę, Polacy, nawet duża grupa. Siedzą sobie na chodniku i czekają na papieża. Patrzę, a oni chleją wódę i cieszą się, że ich nikt nie zaczepia. Prosto z butelek pili. Albo matki katoliczki... jeżdżą do Niemiec na truskawki i zamiast zbierać, to się tam sprzedają, bo to łatwiejszy zarobek. Potem w domu mąż się dziwi: ale ty ciężko pracowałaś, że tyle pieniędzy przywiozłaś. A ona nie truskawki zbierała. Potem do kościoła idzie i się modli... No... wzór do naśladowania. Z dziećmi za rączkę do komunii. Obrzydliwość... Te dzieci są przykrywką dla bydlęcia.

o. Rydzyk: Niektórzy ludzie nie myślą. Tzn. mówią że myślą, myślą że myślą, ale nie myślą!

Ogłoszenie RM: Uwaga, wszyscy chcący wesprzeć Radio Maryja!
1. W urzędach pocztowych znajdują się specjalne druki o następującej treści:
Cel Radio Maryja Dar dla Radia Maryja w Toruniu Bank pocztowy SA pierwszy oddział w Toruniu 131263-61580-27006-100-0/0
My, katolicy, bierzemy taki druk do ręki!
2. Wypełniamy druk i wysyłamy na rzecz Radia Maryja 1 grosz.
W urzędzie mogą nie chcieć przyjąć jednego grosza, ale wtedy trzeba się kłócić, bo pocztowcy nie mają prawa odmówić przyjęcia naszego wsparcia na rzecz naszej ulubionej stacji.
3. Za nami staje nasz kolega i też wpłaca 1 grosz. Uwaga: nie płacimy nic za przekaz, ponieważ płaci za niego odbiorca - taka jest umowa radia z pocztą.
4. Za nim staje nasz trzeci kolega i również wpłaca grosz.
5. Następnie znowu my wpłacamy 1 grosz i tak w kółko.
6. Wysyłamy w sumie 120 groszy, trzy razy (w sumie 360 groszy, czyli 3,6 PLN).
7. Operacja ma sens.
Za każdy z przekazów Radio Maryja płaci poczcie opłatę pocztową (ok. 3,6 zł). 3,6 x 360 to 1296 zł opłaty pocztowej zapłaconej przez radio.
8. 1296 zł odjąć wpłacone przez nas 3,6 zł daje niecałe 1293 zł ujemnego 'wsparcia' dla rozgłośni.
9. UWAGA! Wpłacać pieniądze na rzecz radia mogą również niewierzący."

o. Rydzyk: - Alleluja i do przodu!

Ciemny lud, a nie chce kupić...
Czarne cytaty
jagielek • 2011-05-13, 15:45
Lubię mówić ludziom, że mam serce małego chłopca. Potem mówi, że jest w słoiku na moim biurku. - Stephen King

Gdy człowiek idzie na randkę, zastanawia się, czy będzie miał szczęście. Kobieta już wie - Frederike Ryder

Religia jest tym, co powstrzymuje ludzi ubogich od mordowania bogatych - Napoleon Bonaparte

Wyrażę się jasno na ten temat: nie mam problemów z narkotykami, mam problemy z policją - Keith Richards

Czas jest jak narkotyk. Zabija, jeśli masz go zbyt wiele - Terry Pratchett

Nie dlatego, że boję się umrzeć, ja po prostu nie chcą być tam, kiedy to się stanie - Woody Allen

Intelektualista to osobą, która odkryła coś bardziej interesującego niż seks - Aldous Huxley
Ostatni tydzień był nad wyraz owocny w złote myśli u miłościwie nam panującego!

"Front walki z żywiołem przesuwa się na północ" - no faktycznie błyskotliwe, niech habilitacje o tym napisze.
(źródło: wyborcza.pl/1,75248,7920263,Tusk__Nic_nie_wraca_do_normy.html)

Bronek także wie, jak okazać współczucie ludziom pokrzywdzonym przez powódź:
"W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem"
(źródło: wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7918850,Komorowski__Ludzie_sa_...

Tutaj PO głowy państwa pokazuje, że geografię ma w małym palcu i co więcej postanowił podzielić się swoją jakże rozległą wiedzą z zaściankowym narodem polskim:
"Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku"
(Źródło: tvn24.pl/12690,1656877,0,1,woda-ma-to-do-siebie--ze-splywa,wiadomosc.html)

A tutaj prawdziwa bomba dla mieszkańców Krakowa i POznania. Komorowski doskonale wie jak poprowadzić swoją kampanię wyborczą! Ostrożny dobór słów, nienaganny wygląd, ale także elitarny dowcip - to atrybuty przyszłej głowy narodu!

Cóż mocna dodać..."Wodzu prowadź!"

A tak poważnie to jakby którykolwiek z "diabelskich braci" naszej sceny politycznej (no teraz już jeden ) rzucał takimi kwiatkami to przez 24 godziny pisaliby o tym na czerwonym pasku w TVNnie Wiem, że zaraz ktoś wyskoczy z linkiem jak Lecho robi z siebie pajaca - nie bronię go, bo nie lubię ani tego ani tego i patrząc trzeźwym okiem - Bronek bije zimnego Lecha na łeb, a ma jeszcze przewagę - bo żyje!

No dobra Bronku, czekamy na następne zatrważające informacje, złote myśli i błyskotliwe przemyślenia!
Woody Allen
p................t • 2009-12-29, 21:27
Woody Allen:

"Masturbacja to seks z kimś kogo naprawdę kochasz."

"Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę."

"Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją."

"Gdyby tylko Bóg dał mi jakiś jasny znak! Na przykład złożył solidny
depozyt w szwajcarskim banku na moje nazwisko."

"Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość."

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd."

"Nie uznajesz żadnych wartości, całe twoje życie to nihilizm, cynizm,
sarkazm i orgazm. We Francji mógłbyś zrobić z tego hasło wyborcze i
wygrać."

"Życie jest pełne nieszczęścia, samotności i cierpienia - i do tego
kończy się o wiele zbyt wcześnie."

"Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa."
Lech się Wałęsa
1................t • 2009-03-31, 21:01


Mysle ze do dzialu "absurdy" bardzo pasuje. kilka najlepszych tekstow leszka:

-A jak się nie wie, co się buduje, to nawet szałasu nie można rozbierać, bo deszcz na głowę będzie padał.

-Będę jeździł z siekierą po kraju i ciął złodziei.

-Dobrze się stało, że źle się stało.

-Dokonałem zwrotu o 360 stopni.

-Gdyby w jeziorze były ryby, wędkowanie nie miałoby sensu.

-Ja nie jestem „on”, ja jestem „my”.

-Jak geje i ludzie ich pokroju chcą sobie paradować, to niech sobie wybudują nową Warszawę. Te wybudowali ludzie biali i mają do niej prawo.

- Jak Pan w ogóle śmie mnie atakować? Atakowanie mnie, myślenie źle o mnie jest zbrodnią!

-Jestem za, a nawet przeciw.

-Miała być demokracja, a tu każdy wygaduje co chce!

-Nie chcem, ale muszem.

-Nie można mieć pretensji do Słońca, że kręci się wokół Ziemi.

-No tak. Z panią Kaczyńską zatańczyć... Już jestem nagrzany.

-Odpowiem wymijająco wprost.

-Plusy Unii Europejskiej mają swoje plusy i minusy.

-... powinna być lewa noga i prawa noga. A ja będę pośrodku.

-To są ostatnie godziny naszych pięciu minut.

-Tonący brzytwy chwyta się byle czego.

-Widzę to jasno na białym.

-Za sto lat w każdym mieście będzie mój pomnik.

-Zdrowie wasze w gardło nasze!

wszystko z wikicytaty. polecam strone. jest tam tego wiecej
oczywiscie wszystkie teksty sa prawdziwe
Kwiatki komentatorów
LadyBergamoth • 2008-10-09, 0:22
"Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi"
- Jerzy Kulej.

Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła.
Sprawozdawca telewizyjny komentuje: - Jak państwo widzą, zawodników już nie
widać!

"Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce
spędziła poza wioską."

"Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie jest
żonaty."

"Zawodniczka nawiązała łączność z koniem."

Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?

Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała.

"Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie
rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."

"Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach."

"Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."

"Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."

"Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy."

Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam.

"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej
Zydorowicz

"Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych
dżentelmenów".

"Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od
zmartwychwstania Łazarza
Cytaty znanych ludzi
Centurion • 2007-11-02, 17:50
10 najsłynniejszych powiedzonek w historii, które zawierały przekleństwo:

1. "Co to k🤬a było?" - Burmistrz Hiroszimy
2. "Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?" - General Custer (Little Big Horn)
3. "Każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" - Einstein
4. "Ona tak naprawdę wygląda, do k🤬y nędzy!" - Picasso
5. "Jak k🤬a to rozwiązałeś?" - Pitagoras
6. "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michat Anioł
7. "K🤬a, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc
8. "P🤬lona ulewa!" - Noe
9. "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" J.F. Kennedy
10. "A kto się k🤬a dowie?" - Bili Clinton
o. Rydzyk: - Ostatecznym celem homoseksualizmu jest walka z Kosciolem i zniszczenie Kosciola.

o. Rydzyk: - A ta prostytucja na drogach? Jakiez to wstretne.I popatrzcie, kto sie kolo tych narzedzi diabla zatrzymuje. Popatrzcie… góry miesa z hormonami - bo przeciez nie ludzie. Trzeba siac, siac… tak, tak… zwierzeta z hormonami. A potem przychodza z placzem do ksiezy.

o. Rydzyk: - Wykosztowaliscie sie na te kielbasy, na te szynki na swieta, a teraz co? Nawet na bilet nie macie, by pojechac do Czestochowy.

telefon do RM: - Poszlam do ksiedza i zale sie, ze juz nie mam sily, bo pietnascie lat zyje pod jednym dachem z pijakiem, a ksiadz westchnal i powiedzial: “Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich cala parafie”.

rozmowa na antenie RM: - Ojcze Dyrektorze… mam nowotwora i to zlosliwego.
- To wszystko dla Boga, córko.

ekspert RM: - Czasem w towarzystwie slychac koncert “baków”. Wszystko spowijaja trujace wyziewy tych gazów. Z punktu widzenia ekologii jest to barbarzynstwo.

telefon do RM: - Mialam do usuniecia zab… i to madrosci. Bardzo sie balam i poszlam do kosciola, i modlilam sie: “Panie Jezu, co to bedzie, co to bedzie…”. I taka mysl mi wtedy przyszla do glowy: to ja sie boje o ból zeba, a przeciez Jego na tym krzyzu bardziej bolalo. No to zaczelam sie modlic i ofiarowalam Jezusowi ten zab. Poszlam do dentystki, a Jezus mi to wynagrodzil i wcale mnie nie bolalo.

ekspert RM: - Masoni sa narzedziem szatana, a ich znakiem jest slonce. Zwróccie uwage, ze ten znak staraja sie umiescic wszedzie. Na przyklad w Polsacie sie ono pojawia i na butelkach wody “Bonaqua”, i jako logo partii Unia Wolnosci. Zebysmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie musielibysmy sie bac masonerii.

telefon do RM: - Ja sobie taka modlitwe wymyslilam sama. Moge powiedziec?
- Prosimy…
- Jak to dobrze, ze jestes, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, ze ciebie ta mama urodzila, niepokalana…

ekspert RM: - To tylko ateisci szukaja wszedzie spisków, ze wszedzie jest spisek, wesza, ze wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, ze to nieprawda. Wiemy, ze jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobal sobie atak na Polske, bo Polska jest monarchia, bo mamy swoja królowa, bo oddalismy sie w niewole Matce Bozej.

ekspert RM: - Jest taka ksiazka dla dzieci pod tytulem “Doktor Dolitle”. To jest straszna ksiazkai jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzeta z czlowiekiem, czyli równa czlowieka ze zwierzeciem. To jest doktryna masonska: swinia jest taka sama jak i ja.

Kacik dowcipów w Radiu Maryja:
- Wie pan, zaczely wypadac mi wlosy.
- Byl pan u lekarza?
- Nie. Same zaczely.

o. Rydzyk: - Trzeba pic ziola, bo to nie chemia. Ale jak sie je pije na przyklad o pólnocy, stojac na jednej nodze, to juz wtedy zaczyna sie okultyzm i diabel.

rozmowa na antenie RM: - Niech bedzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy bede na antenie?
- Juz pan jest na antenie.
- A co mi ksiadz za p🤬ly opowiada, kiedy mam wlaczone Radio Maryja i tam teraz slysze ojca dyrektora!
- Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdazyly doleciec. I prosze sie kulturalnie wyslawiac.
- Aha…

sluchaczka RM: - Jak bylam mala, to przychodzil do nas taki wysoki ksiadz. Bral mnie na rece i tak gladzil po pupce. Teraz jestem duza, ale czasem tak bardzo chce, aby tamten ksiadz znów mnie przytulal i glaskal po pupie.

o. Rydzyk: - Przyjezdzaja tu do Torunia ludzie i mówia: “Jakie to sobie palace buduja ksieza.” A to jest ich dziadostwo - tych ludzi dziadostwo i maly mózg. Zacofanie!

sluchacz RM: - Chcialem pozdrowic moja zmarla siostre. Zeby zawsze byla zdrowa.

o. Rydzyk: - Mówia niektórzy, ze Ojciec Swiety jest konserwatysta. Pewno, ze jest, bo na tych biwakach rozmaitych jadal konserwy, bo je lubi…

telefon do RM: - Ja jestem juz babka, mam 75 lat. Tyle lat zylam z alkoholikiem - juz zaczynam plakac - i urodzilam z tym alkoholikiem córke, która wyszla za maz tez za alkoholika. Urodzili dziecko, tez alkoholika…

telefon do RM: - Postuluje wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy cala prawde Sat-an!

ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe moga byc przyczyna masturbacji, która bedzie pózniej przeszkadzala w tworzeniu wiezi rodzinnych. Badania na calym swiecie wskazuja, ze masturbacja jest glówna przyczyna rozwodów na calym swiecie.

przypadkowe wejscie na antene dzwiekowca RM zdenerwowanego odglosami remontów rozglosni: - Ku…a, ch…u, przestan wiercic. Jak ja, ku…a, moge miksy robic w takich, ku…a, pie…ch warunkach, do ch…a!

rozmowa na antenie RM: - Jak to jest, ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniadze na Radio Maryja i wpadla do piwnicy glowa w dól i teraz ma wstrzas mózgu i cala poraniona jest…
- Moze zle zbierala…

rozmowa na antenie RM: - Tu Radio Maryja, katolicki glos w twoim domu. Sluchamy, kto sie do nas dodzwonil?
- Tu… tu… Wlodz…dz… dzi… mieeerz z No… oooo… weg…g…g… Sacz…cz…cza…
- O widze, ze z Panem sobie nie porozmawiamy…

rozmowa na antenie RM: - Jestem ogromnie zbulserwowany tym, co sie dzieje…
- My tez, panie Janie, ale mówi sie zbulwersowany…
- No wlasnie… jestem zbulserwowany…

modlitwy na antenie RM: - Sluchamy, Radio Maryja… w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciala sie pomodlic za wszystkich oszustów, klamców i zlodziei… no i za ojca dyrektora oczywiscie.

sluchaczka: - Pojechalam na pielgrzymke na Wegry i widzialam, ze ksieza, co byli z nami, kupowali w duzych ilosciach winiaki…
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.

o. Rydzyk: - Rozmawiam kiedys z taka dziewczyna. Niby sukienka do ziemi… dobrze, ale patrze, a tu taki dekolt… rozpruty niemal do pepka. Biedne dziecko… mysle sobie… potem dziwisz sie, ze mezczyzni patrza na ciebie jak na zwierze. Kochani, trzeba siac, siac i zbierac ziarno. Jakos dzisiaj nie kontaktuje tak… dobrze.

ekspert na antenie RM: - Wezmy slowo “komputer”. Wszystkie litery w tym slowie przyporzadkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnózmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A wiec i komputer i Internet to narzedzia diabla.

Słuchaczka: – Ja dzwonię ze Stanów. U nas jest już taka deprawacja i kultura śmierci, że w szkołach stoją automaty do sprzedaży prezerwatyw.

o. Jacek: – To pani nie dzwoni ze Stanów, tylko z piekła.

¤ ¤ ¤

quiz na antenie RM: – Masz na imię Michał? To pięknie. Pierwsze pytanie naszego quizu brzmi: Nad jakim morzem leży wyspa Kapri?

– A ona leży nad morzem?

– No… każda wyspa leży nad jakimś morzem.

– No to nad jakim ona leży?

– Kto tu w końcu komu zadaje pytania?

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – „Tygodnik Powszechny”, „Gość Niedzielny”

i „Fakty i Mity” zatruwają dusze katolików.

¤ ¤ ¤

dowc🤬y na antenie RM:

– Zmieniłeś rybkom wodę w akwarium?

– Po co? Przecież jeszcze poprzedniej nie wypiły.

Miś prowadził sklep

w Tatrach. Przychodzi do niego zajączek i prosi chleb z górnej półki. Wściekły miś przystawia drabinę i zdejmuje ten chleb. Następnego dnia historia się powtarza, więc trzeciego dnia miś, widząc zajączka, już sam wszedł na drabinę, a ten mówi: – Poproszę masło z dolnej półki.

Matka w ZOO do syna: – Nie zbliżaj się do niedźwiedzi polarnych, bo się przeziębisz.

Scena w ZOO: – Kiedy będzie pan karmił małpy?

– A co? Już pani jest głodna?

¤ ¤ ¤

telefon do RM:

– Właśnie minął mi okres…

– I po co pani telefonuje w tej sprawie do radia?!

¤ ¤ ¤

Słuchacz: – W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich.

o. Piotr: – Chyba przez lobby żydowskie.

Słuchacz: – A to nie na jedno wychodzi?

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Ja sam na sobie dokonałem eutanazji, bo się zatruwam trucizną o nazwie alkohol. Dzisiaj byłem w kościele – pierwszy raz od wielu lat – i jak posłuchałem co wy tam za idiotyzmy wygadujecie, to Bogu dziękuję, że jestem alkoholikiem. Nazywam się Marian z Płocka…

¤ ¤ ¤

Słuchaczka RM: – Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku… wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Jest u nas w Toronto taki jeden Amerykanin, który przez całe życie wyszukuje i opisuje negatywne postacie Żydów.

A ja się pytam, czy w imię miłości Chrystusa nie mógłby wyszukać kilku pozytywnych postaci tej nacji?

o. Piotr: – Proszę pani… to za niego robi „Gazeta Wyborcza”.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym.

o. Rydzyk: – Widzicie… to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.