Główna Poczekalnia Soft (4) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:07

#czas

Umknęły mu 2 tygodnie
Abi.M.Sahim • 2012-10-13, 16:23
Zrobiliśmy kiedyś kumplowi "mały" kawał.

Otóż z kolegą wspomnianym pojechaliśmy kiedyś na imprezę. Koleś po godzinie był nap🤬lony... No - ciężko to do czegoś porównać. No więc gdy trzeba było gościa do auta odprowadzać (bo za dużo szumu robił), komuś zaświtał pomysł, żeby przestawić mu kalendarze (w telefonie, a jak wróciliśmy do niego na mieszkanie, to również na ścianach i w komputerze).

Impreza się nie kleiła, to pojechaliśmy w jeszcze kilka miejsc. Przy drugiej miejscówce pojawił się kolejny pomysł: "zmieniajmy też daty sobie i nagrywajmy filmiki z kolejnych klubów jako dowody, że niby już 2 tygodnie balujemy". Tak też robiliśmy w kolejnych 3 klubach. W ostatnim pech chciał, że nie dopilnowaliśmy obiektu żartu - przykleił się do nieodpowiedniej dziewczyny i zarobił za to śliwkę pod okiem. Decyzja - jedziemy na mieszkanie.
Po drodze oczywiście poleciało jeszcze kilka głębszych , więc biedaczyna już kompletnie odleciał. Tu zaświtał nam kolejny diaboliczny pomysł: "Koleś ma się przecież obcinać jutro na łyso... To ogólmy go na 2 mm, żeby wyglądało jakby już mu włosy odrastały".

Czy muszę opowiadać co się działo następnego dnia rano?
Dosłownie PANIKA - zaczęło się zwyczajnie: "Chłopaki - co się wczoraj stało, bo mam tylko slajdy... i czemu mam takie krótkie włosy". Potem było już tylko z górki - opowiedzieliśmy mu o 2 tygodniach, które jeszcze się nie wydarzyły, i udawaliśmy strasznie przejętych tym, że po "wczorajszym" nokaucie, nie pamięta co się przez ten czas działo

Przyznaliśmy się dopiero po 1,5 godziny, jak chciał wybierać się do szpitala na badania
Speed Run Demo - czyli rekordy gier
konto usunięte • 2012-09-28, 20:50
Aż dziw bierze, że nie znalazłem na sadolu nic z tej tematyki... Więc o co chodzi? Ano o to, by jak najszybciej przejść dany tytuł (zobaczyć zakończenie gry, napisy końcowe itd) za jednym zamachem i oczywiście możliwie na najwyższym poziomie trudności.

Dla zaintrygowania zapytam - jak myślicie, jak szybko można przejść główny wątek ogromnego Morrowinda?
3 dni? 12 godzin? a może 15 minut? Odpowiedź na końcu postu

a na pierwszy ogień leci... Diablo! (czas - 3:12)


Na drugi - Fallout (czas - 6:54. Niestety Low Quality, bo nie moge wrzucić coś z YT):


Do pozostałych rekordów odsyłam bezpośrednio na źródło .
Więc nie będzie reszty w komentarzu

A rekord Morrowinda to 4 minuty i 19 sekund .
Kilka innych imponujących rekordów to np. Quake 1 (13:46) i 2 (19:33), goście dosłownie latają po planszy jak na speedzie.
Baldurs Gate 1 - 21:31
BG2 - 23:08
Alien vs. Predator - 06:34
Albo poczciwy saper na najwyższym poziomie - 31,133 sekundy.
Witam kolegow!

Dzis zajmiemy sie tematem ktory niejedna osobe przyprawil o bol glowy, a mianowicie pojeciem czasu, milej lektury.

Moze sie nam wydac ze zyjemy w trojwymiarowym swiecie.Mozemy poruszac sie na plaszczyznie w dowolnym kierunku,a takze do gory czy w dol.Jednak by umowic sie z nastolatka na mile spotkanie musimy powiedziec jej gdzie, by to zrobic trzeba podac jej szerokosc i dlugosc geograficzna oraz wysokosc, mowiac prosciej miejsce oraz np. pietro budynku.Jednak by doszlo do spotkania musmy podac jej takze godzine spotkania, i wlasnie wkracza 4 wymiar czyli czas.Tym wlasnie jest czasoprzestrzen.

Mozna by ja porownac do tkaniny okrywajacej wszechswiat.Wyobrazmy sobie trampoline,przescieradlo itp.
Jesli na owym materiale polozymy pilke do siatkowki powstanie wglebienie na srodku ktorego spocznie owa pilka.Dodajmy teraz do tego pileczke do tenisa.Zacznie sie ona staczac w kierunku pilki do siatkowki, a jesli wczesniej nadamy jej jakas predkosc zacznie wokol niej krazyc.Brzmi znajomo?Jesli nie, za pilke siatkowa podstaw slonce, a za kortowke wstaw ziemie czy inna planete.
Jebnijmy tam teraz kule do kregli.Tkanina moze nie wytrzymac i powstanie dziura, przez ktora wyleca wszystkie pileczki.Zjawisko podobne do czarnej dziury?Owszem.

Wielu z was pewnie uwaza ze podrozowanie w czasie jest tylko w filmach, gdzie bohaterzy przenosza sie do epoki kamienia lupanego.
Moze zaskocze was mowiac ze kazdy z nas jest podroznikiem w czasie, nawet ty sadolku.Ale powoli, zacznijmy od nowa.

Jednym z ogolnych zalozen Teorii Wzglednosci Einsteina jest to iz predkosc swiatla jest bezwzgledna i nie mozna jej przekorczyc.A im szybciej sie poruszamy tym wolniej plynie dla nas czas, wiec gdybysmy postanowili zrobic kilka rundek wokol ziemi z 99,(9) % predkosci swiatla i wrocilibysmi na ziemie, zorientowalibysmy sie ze na ziemie minely dziesiatki,setki lat.Gdy dla nas byla to zupelnie chwila.
Tak wiec jadac samochodem, czas plynie dla nas wolniej ale te ilosci sa tak male ze nawet zegary atomowe nie bylyby w stanie ich dostrzec.100km/h nijak sie ma do 300.000 km/s



Na powyzszym obrazku widac jak 2 pojazdy jadna w ym samym kierunku lecz z rozna predkoscia, dla kierowcy B, pojazd A wyprzedzi go z predkoscia 20km/h.Dla przechodnia pojazd A bedzie poruszal sie z predkoscia 60 a nie 20 km/h



Obu kierowca bedzie wydawalo sie ze mijaja sie z predkoscia 100km/h.Dla obserwatora bedzie to 50km/h dla kazdego pojazdu.



Moze sie wydawac ze Swiatlo czyli B mienie pojazd A z predkoscia 1.000 km/s, lecz zrobi to z predkoscia 300.000km/s gdyz jego predkosc jest bezwgledna.



A i B mina sie z predkoscia 599.000km/s?Nie,mina sie z predkoscia 300.000km/s gdyz jest ona bezwzgledna.

Swiatlo to tak wlasiwie energia.W jej sklad wchodza czasteczki zwane mijonami.Mijony istnieje tylko miliardowa czesc sekundy,wiec w normalnych warunkach natychmiastowo ulegaja dezintegracji.Skoro tak,to jak jest mozliwe ze w promieni swiatla nie umieraja i sa w stanie w nieskonczonosc krazyc po wszechswiecie?A wlasnie,poruszaja sie z predkoscia swiatla, a wiec stoja w czasie!

W takim wypadku podroze w przyszlosc sa mozliwe.Ale co z tak dobrze nam znanymi powrotami do przeszlosci?
Jesli teoria Einsteina jest prawdziwa to jest to niemozliwe.By cofnoc sie w czasie musielibysmy znacznie przekroczyc predkosc swiatla,co wedlug naukowca jest niemozliwe.Ale nawet osiagajac predkosc swiatla, zatrzymalibysmy sie w czasie co w efekcie sprawiloby ze przestalibysmy istniec(prawdopodobnie).

Nie dalej jak rok temu,swiat obiegla wiesc iz Wloscy naukowcy pokonali bariere swiatla,eksperymet powtorzono wiele razy z tym samym wynikiem.W takim wypadku teoria Einstaina okazala by sie bujda a wraz z nia wspolczesna fizyka,gdyz wlasnie na tej teorii zostala zbudowana.

Odsylam was do artykulu i zachecam do poglebienia tematu wlasnorecznie.

odkrywcy.pl/kat,111408,title,Przekroczono-predkosc-swiatla,wid,1381859...

Wszystko bylo pisane wlasnorecznie,dziekuje za poswiecenie mi waszego czasu.Zachecam do wypowiadania sie,wytykania mi bledow itd.
Autostrady Polski
konto usunięte • 2012-09-25, 10:42
Genialne teksty na temat tego jak polskie autostrady pozwalają nam ZWOLNIĆ

W naturze nic nie ginie
konto usunięte • 2012-08-30, 3:40
Niegdyś przewinął się tu film jak wyglada rozkład króliczka i prosiaczka. Dzis wiekszy kaliber Czas na pana słonia ktory spoczał na sawannie. Akcja od 0:33 sek.

10 sposobów na zabicie czasu w domu
konto usunięte • 2012-08-06, 21:40
Jeśli nie wiesz jak wykorzystać wolny czas w domu - oto świetny poradnik dla Ciebie.

Tajemnice góry Untersberg
konto usunięte • 2012-07-18, 7:37
W sierpniu 1987 roku, trzy osoby weszły na teren gór w południowych Niemczech, aby zbadać kilka jaskiń - wszelki ślad po nich zaginał. Zarówno policja jak i alpiniści, którzy brali udział w poszukiwaniach nie znaleźli żadnych śladów zaginionych, za wyjątkiem ich samochodu. Trzy miesiące później, w połowie listopada bliscy zaginionych osób odebrali telefon i usłyszeli w słuchawce "jesteśmy na statku, gdzieś na Morzu Czerwonym, płyniemy w kierunku Aleksandrii." Zaginiona trójka nie miała pojęcia jak dostała się na statek, co działo się przez ostatnie trzy miesiące, ani co wydarzyło się wewnątrz góry, którą badali. W Aleksandrii, udali się do konsulatu i powrócili do domu. Historia ta wydarzyła się naprawdę i miała miejsce 14 sierpnia 1987 roku. Trójka odnalezionych to para Hermann i Maria Forster razem z przyjaciółką Moniką Kohn. - wszyscy pochodzą z Monachium

Obsesja Hitlera

W 1992 roku, podczas wizyty Dalajlamy w Austrii, ten poprosił o możliwość zobaczenia góry, nazywając ją "śpiącym smokiem" i "czakrą serca świata" (przypis. czakra - ośrodek, centrum energetyczne). Nie była to jednak pierwsza sławna osoba, która znała tę górę. Hitler, miał na jej punkcie prawdziwą obsesję, mając nadzieję na dotarcie do nadnaturalnych bytów, które pomogą mu wygrać wojnę, którą przegrywał.

Hitler zbudował dom (nazwany - Berghof, potocznie "góra") położony na stoku Obersalzbergu w Alpach Salzburskich w pobliżu Berchtesgaden w Niemczech. Z tego miejsca mógł obserwować Untersberg przez cały czas



Hitler chciał posiąść tajemną wiedzę i moc, która pozwoliłaby mu pokonać wrogów. Aby w pełni oddawać się swojej obsesji zamówił specjalne teleskopy. Nie były one jednak przeznaczone do obserwacji gwiazd, ale do obserwacji naziemnych.

Poniżej na zdjęciu, Hitler obok jednego ze swoich teleskopów skierowanych na Untersberg. Możemy w przybliżeniu ocenić moc teleskopu. Średnica to około 120-140mm (może 150-200mm), ogniskowa 1500mm, co w przybliżeniu daje powiększenie około 150x. Teleskop posiada binokular do obuocznych obserwacji.



Jednym z powodów, dla których zainteresował się on tą szczególną górą były liczne legendy i opowieści o ludziach, którzy ginęli bez wieści badając jaskinie pod tym pasmem górskim, o ludziach, którzy doświadczali luki w czasie, spotykali karłów lub przybyszy z innego świata, a także odnajdywali przejścia do - jak to określał Hitler - wewnętrznej Ziemi.

Ostatnia wyprawa - sierpień 2008 roku - do gigantycznego podziemnego kompleksu pod górą Untersberg pokazała, że jaskinie schodzą tak głęboko pod ziemię, że nie osiągnięto jeszcze ich najniższego punktu. Badacze musieli wrócić bez wiedzy o tym jak rozległe są te jaskinie. Odnosząc się do raportu z niemieckiej gazety badacze osiągnęli głębokość 1056 metrów, zanim zostali zmuszeni do powrotu, gdy przeszkodą nie do pokonania okazała się głęboka przepaść. Osiągnięcie tej głębokości udało się dzięki pokonaniu niezwykle wąskiego przejścia, które podczas poprzedniej wyprawy okazało się zbyt wąskie, aby je pokonać. Ekipa odkryła także dziesiątki nowych korytarzy i wierzcie lub nie - jezioro na głębokości 930 metrów. Przepłynięto je na pontonie.



Bez śladu

Podobnie jak w przypadku Trójkąta Bermudzkiego, tak i tutaj setki ludzi zniknęło bez śladu lub odnalazło się po latach w zupełnie innym miejscu na Ziemi - co może sugerować, że doszło do czegoś w rodzaju skoku w czasie / przestrzeni lub w czasie i przestrzeni. Przypadki zaginięć są tak częste, że niemieckie i austriackie gazety regularnie zamieszczają na swoich łamach historie związane z górą.

Starożytne lub miejskie legendy donoszą ponadto o "małych ludziach" wychodzących z góry oraz o "małych ludziach" pilotujących samoloty, a widzianych w pobliżu góry. Istnieją setki tego typu legend i wszystkie mają jakiś związek z górą.

Jezioro Królów

Istnieje pewna 15 wieczna legenda mówiąca o doświadczeniach z utratą czasu ludzi, którzy wkroczyli do góry Untersberg. Legenda ta mówi także o tunelach wiodących od Untersberg pod dnem jeziora "Konigssee" (Kings Lake) prowadzących do kościoła, który mieści się przy brzegu.

W roku 1529, mężczyzna o nazwisku Lazarus Aigner wędrował przez góry w towarzystwie pastora z pobliskiego miasteczka. Pod jednym ze szczytów odkryli małą kapliczkę osadzoną w skałach i srebrne inskrypcje, których nie potrafili odszyfrować. Po powrocie do domu pastor nie potrafił zapomnieć o inskrypcjach i poprosił Lazarusa, aby ten wrócił w tamto miejsce i spisał słowa. Lazarus wrócił w miejsce kapliczki i spisał słowa. Inskrypcja brzmiała: S. V. R. G. E. T. S. A. T. U. M.

Zapadł zmierzch i Lazarus postanowił przenocować w pobliżu kapliczki oczekując świtu, który pozwoli mu bezpiecznie zejść ze zbocza i wrócić do domu. Był środowy wieczór. Zasnął i zbudził się wypoczęty następnego poranka. Minęło kilka chwil podczas jego drogi powrotnej do domu, gdy Lazarus natknął się na bosego mnicha, niosącego łańcuch z kluczami i recytującego jakieś słowa z modlitewnika. Lazarus zaciekawiony spytał ów przechodnia skąd pochodzi i dokąd zmierza. Mnich odpowiedział mu, że chciałby zaprosić go na poczęstunek i przy tym odkryć przed Lazarusemm znaczenie srebrnych inskrypcji z kaplicy w kamieniu. Lazarus przystał na propozycję i oboje ruszyli w stronę żelaznych drzwi osadzonych w zboczu góry Untersberg.

Mnich otworzył wrota jednym z wielu kluczy jakie posiadał. Lazarus wkroczył do wnętrza góry bez strachu. Mnich poprosił go, aby ten zdjął swój kapelusz i nigdy, przenigdy nie wspominał nikomu o tym miejscu, lecz uważnie słuchał.

Po wejściu do wnętrza góry, Lazaruz zobaczył wieżę ze złotym zegarem. Mnich poprosił aby ten zapamiętał godzinę jaką wskazuje zegar. Była 7. Podążyli dalej i Lazarus zobaczył także inne budynki, drzewa, fontanny, rzadkie owoce i gigantyczną świątynie, w której śpiewali inni ludzie. Mnich zaprosił Lazarusa na poczęstunek, by zaraz potem zaprowadzić go do biblioteki. Kiedy Lazarus wypytywał kim są Ci wszyscy ludzie tu żyjący, mnich odparł, że to "stare dusze, które godnie przeżywszy swoje życie będą chronić rodzaj ludzki w czasach ostatecznych". W bibliotece wśród licznych książek Lazarus odnalazł te same inskrypcje, które spisał wcześniej, a których znaczenia nie mógł pojąć. Nie mógł niestety zrozumieć tekstów książek, gdyż wszystkie pisane były łaciną, której nie znał.

Mnich pokazał mu jednak 12 drzwi. Każde z nich - wyjaśnił - prowadzi do jednego z 12 kościołów, które otaczają górę Untersberg. Mnich wybrał jedne drzwi, które poprowadziły ich podziemnym tunelem pod dnem jeziora "Konigssee" do jednego z kościołów na obszarze zwanym St. Bartholoma. W czasie pobytu Lazarusa wewnątrz góry, mnich oprowadził go także innymi tunelami do 11 pozostałych kościołów. W tym czasie Lazarus dowiedział się, że górę zamieszkują także dusze zmarłych wielkich władców i królów, oczekujących na czasy ostateczne.

Po siedmiu dniach przebywania wewnątrz góry, mnich dał Lazarusowi wybór. zostać tutaj na zawsze lub wrócić do domu. Lazarus postanowił wrócić do domu. Wtedy mnich poprosił go, aby jeszcze raz spojrzał na zegar. Była dokładnie ta sama godzina, jak w dniu, w którym po raz pierwszy zawitał do tego podziemnego świata - godzina 7. Mnich wyjaśnił, że nie upłynęła ani godzina od momentu jego przybycia tutaj, chociaż Lazarus wiedział, że minęło już 7 dni. Mnich odparł "Jeśli chcesz żyć, nie mów nikomu co tutaj widziałeś, zanim nie upłynie 35 lat. Po tym okresie możesz ujawnić tajemnicę. Odejdź teraz w pokoju." Dokładnie 35 lat później, Lazarus spisał tą historię. Umarł kilka dni później.

Tajemnice góry Untersberg wciąż nie zostały do końca odkryte. Turyści, którzy odwiedzili ten obszar często opowiadają o zawrotach głowy, nudnościach, a nawet o mistycznych doświadczeniach czy wręcz o ubogaceniu duchowego wymiaru swojej egzystencji - np. poprzez doświadczanie świadomych snów, czy OOBE. Według speleologów, podziemne kompleksy tunelów pod Untersberg mogą rozciągać się jeszcze na co najmniej 4000 metrów wgłąb Ziemi.

Hitler ukrył się w jaskiniach !

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem