Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#czerwony

Czerwony wilk
Ponury Knur • 2011-03-19, 9:38
- Słuchaj wnusiu... Pewnego razu szedł sobie przez las Czerwony Wilk...
- Nie pomyliło ci się dziadku? Wilk? Czerwony?
- Partyjniak i morda sina z przechlania - czerwony jak c🤬j. Nie mędrkuj, słuchaj...
a Ty ludziku czego chcesz?
Konto usunięte • 2010-12-20, 15:44
Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy?
- jestem bardzo głodny i jestem pedałem.
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- a ty pedale czego chcesz?
- prawo jazdy i dowód rejestracyjny
Czerwony kapturek
Konto usunięte • 2010-06-17, 17:01


Trafione w samo sedno
Polonez z penisem w silniku.
Konto usunięte • 2010-04-03, 18:59
Kolega sobie poloneza kupował:



"Dlaczego mi pan powiedział, że w silniku jest penis renifera?"

Nie nagrał całego, bo co 60sek musiał włączać nagrywanie...
Czerwony kapturek po więziennemu

Dygała krasnaja kaniła przez las na chawirkę do babki Jareckiej. Taschała ze sobą pół bańki maryśki i słomiaka szpachlówy. Przylukał ją git wilk multirecydywa. Trzmychnął za drapaka i taki jej bajer wali:
- Gdzie się bujasz, lala?
- Ano, stary wapniak wypchnął mnie z kwadrata, abym Jareckiej szamańska zatachała.
Wilk oblukał kaniołę szpulasa po sitwie na chawirę, obszamał Jarecką, p🤬lnął się na kojo i komarunek świruje. Wtem wchodzi Czerwonka.
- Babciu, kto Ci takie gały obsztalował?
- A żebym lepiej mogła filować!
Obszamał Czerwonkę i dalej komaruje. Wtem wchodzi Gajowy z giwerą na ramieniu, p🤬lnął wilkowi fest sznyta na samarze, wydobył Jarecką i Czerwonkę i razem batłącha obalili.

Czerwony kapturek po hiphopowemu

Zapina ziomala Kaptur przez osiedle na miejscówke do starszej Jareckiej. Pokitrane ma po kieszeniach troche bakania i jakis szamunek. Wyczaił ją wilk wypas i ścieme jej z klatki odstawia:
- Elo sztuka. Gdzie sie idziesz ustawić?
- Wybiłam się z chawiry i hetam sie z tym towarem do starej ojca.
Wilk skumał akcje w moment i między blokami skrót na miejscówke do starej Jareckiej wylukał, a po drodze zdążył jeszcze bucha sciągnąć z writerami. Wp🤬lił Jarecką, kabone jej z szuflad powyjmował, co by na zioło starczyło. Jebnął się na wyro i ścieme odstawia. Moment i laska w czerwonej bluzie też ustawia się na miejscówce. Patrzy na babke i nie czai wszystkiego:
- Babka, melanż jakis był, że uszy i oczy troche przyduże masz, czy to może ja za dużo smażyłam?
A wilk zajawkę już taką złapał, że op🤬lił w moment Kaptura i faze na wyrze dalej odstawia. Nagle psy wbiły się do chawiry Jareckiej i w moment skatowały wilka za odstawianie nielegalu. Klime z podwórka zdążył jeszcze pozdrowić - "HWDP" - krzyknął i zszedł ze swiata z rozp🤬olonym bębnem. Psy Kaptura i Babke wywlekły z bebechów i razem z wilka towaru po kresce sciągnęli.