Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#dłoń

Tym razem chociaż miał powód do turlania się po trawie



Opis:
ukryta treść
Fabio Schiafino, piłkarz czwartoligowego belgijskiego klubu KSCT Menen, doznał poważnych obrażeń po wybuchu petardy. Do wypadku doszło po zwycięskim meczu jego drużyny nad SK Zillebeke (4:0), podczas świętowania na boisku.
Schiafino, który tego dnia obchodził swoje urodziny, zdobył dwa gole i był bohaterem meczu. Po ostatnim gwizdku piłkarze i kibice rozpoczęli fetę na murawie. W pewnym momencie Schiafino podniósł leżący na boisku przedmiot, który okazał się petardą typu Cobra 6. Mimo ostrzeżeń kibiców, piłkarz zignorował niebezpieczeństwo.
Petarda wybuchła w jego dłoni, powodując poważne obrażenia. Schiafino stracił jeden palec na miejscu, a po przewiezieniu do szpitala konieczna była amputacja dwóch kolejnych.
Taaak, wiem, zj🤬e prawo a nie empatia, ale kundla można p🤬lnąć jakąś lagą bez dotykania dzieciaka, więc tutaj chyba nie ma takiego usprawiedliwienia. Po prostu skośne, zj🤬e "myślenie".


Oczywiście nie usprawiedliwia to chłopaka, który zamiast zasadzić kundlowi kopa, to grzecznie podaje mu rączki do obgryzania, melepeta i nieudacznik.
Nauka szacunku
Anal_Intruder_69 • 2024-07-29, 11:16
Turecki prezydent spotkał się z dziećmi na antenie, żeby pokazać jak bardzo troszczy się o dzieci.


Aby osiągnąć cel i stworzyć wizerunek dobrego tatusia, najpierw kazał się całować po ręku, a gdy dzieciak nie ogarnął, to dostał liścia Co prawda leciutkiego, no ale i tak na pewno bardzo ociepli to jego wizerunek.