Wygląda na to, że wlatując w zbocze góry Andreas Lubitz popełnił samobójstwo zabierając ze sobą 149 innych osób. Co za egoistyczny dupek. Nie mógł przynajmniej wlecieć w meczet?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie