Główna Poczekalnia (12) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:07

#emigracja

Praca w UK na zmywaku u turka..
Halman • 2019-10-05, 18:13


Zmywak na emigracji jest pracą stresującą po której dostaje się małpiego rozumu*


*tytuł, film, tagi i opis nie mają na celu obrażenia żadnego usera według lokalnej netykiety Sadistica a zbieżność sytuacji jest przypadkowa.
Tym razem jadę na Bałkany
konto usunięte • 2019-06-13, 20:03
Do stolicy Kosowa, Prisztiny.

Przekonajmy się, czy wbrew stereotypom, jest tutaj bezpiecznie i czy w ogóle warto tu przyjechać.

Świetny kanał na YouTube.

Polak vs Polak
castagir • 2018-11-19, 20:24
Nie jestem autorem tylko podj🤬em z innej strony.
Wstawiam dlatego, że jest to trafne porównanie dwóch rodzajów obywateli naszego kraju i chciałbym, aby tego typu materiały rozłaziły się po internecie - być może to niektórym nieco rozświetli mózgownice.
Australia. Historia Australii w 10 minut.
konto usunięte • 2016-12-30, 16:34
Australia. Historia Australii w 10 minut.





Australia wciaz malo znana fascynuje kolejne pokolenia. Praca w Australii coraz czesciej dotyczy Polaków. Poczatkowo zamieszkiwana przez Aborygenów poslugujacych sie bumerangiem, wraz z europejska eksploracja nowych ladów, rozpoczela sie emigracja do Australii ludnosci bialej.

Wiekszosc kraju zdominowana przez "Outback", który uniemozliwia jej zasiedlenie i byl miejscem prób nuklearnych Wielkiej Brytanii, sprawil, ze kolonisci zwykli trzymac sie wybrzeza i jego bogatej w roslinnosc czesci zwanej buszem.

Zycie w Australii, jej miastach Sydney, Melbourne, Brisbane czy Perth oferuje wysoka jakosc zycia.

Zobaczmy, czym jest Australia, jak ja odkryto, jak skolonizowano, dlaczego jej najwyzszy szczyt nosi imie Tadeusza Kosciuszki?

Oto historia Australii.
13-latka ukrywa się w Polsce przed Jugendamtem

13-letnia Niemka Antonia Schandorff uciekła z placówki Jugendamtu - niemieckiego Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży w Visselhovede w okolicach Bremy i ukrywa się w Polsce. Jak mówi, nie mogła wytrzymać w miejscu, w którym była traktowana jak przedmiot.

Jugendamt ponad pół roku temu odebrał córkę Antonię niemieckiemu małżeństwu Schandorffów. 13-letnia dziewczynka została umieszczona w domu dziecka. Jako przyczynę urząd wskazał dużą liczbę nieobecności w szkole ze względu na częste przeprowadzki rodziców. Funkcjonariusze niemieckiego urzędu, siłą, w asyście policji, zatrzymali dziewczynkę tuż po zakończeniu zajęć w szkole – pisze Dziennik Bałtycki.

Antonia uciekła 28 sierpnia do swoich rodziców po 7 miesiącach przetrzymywania jej – jak mówi – w izolacji od rodziny i znajomych. Zabroniono jej kontaktów telefonicznych i otrzymywania paczek żywnościowych od rodziców. Dziewczynka opisała na blogu, że w czasie siedmiomiesięcznego pobytu pozwolono jej widzieć się z rodzicami dwa razy. Niemieckiej telewizji dziewczynka opowiedziała, że kilkakrotnie w ciągu dnia rewidowano jej rzeczy i zmuszano ją do picia płynu po którym słabła i zasypiała.

Niemieckiej rodzinie pomógł Adam Pomorski prezes Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech. Dzięki niemu Antonia i jej rodzice opuścili Niemcy i przedostali się do Polski.

Obecnie wszyscy troje przebywają w okolicach Bytowa. Współpracujący ze stowarzyszeniem, prawnik Markus Matuschczyk będzie ubiegał się o przywrócenie Schandorffom praw rodzicielskich. Bez tego, powrót do ojczyzny będzie oznaczał dla dziewczynki kolejny pobyt w placówce Jugendamtu, a dla jej rodziców konsekwencje prawne. W związku z tym na razie rodzina zostaje w Polsce.
Dziennik Bałtycki
Temat głęboki i szeroki jak anus gwiazd porno ale raczej warty uwagi - przynajmniej z mojego punktu widzenia. Coraz więcej osób emigruje, żeby zarobić na lepsze życie

Ale nawet z bardzo dobrą znajomością języka często jesteśmy j🤬i w dupę przez wszechobecne agencje pracy, które oferują pracę "od ręki", bo chyba każdy takiej szuka po przyjeździe..

Od długiego już czasu pracuję legalnie w UK i już nie przez agencję - ale tak zaczynałem. Teraz czasem z braku zajęcia aplikuję sobie na różne stanowiska "przez agencję" i chodzę na ich śmieszne "rozmowy o pracę", na których jest ponad 10 osób.

I. Zacznę od początku, czyli od tego jak aplikować, bo pewnie wielu myśli że potrzebne jest do tego spędzenie czasu na napisanie CV i listu motywacyjnego.

Na początku też tak myślałem - ale to pierwszy błąd. Jedyne na co pracownica agencji zwraca uwagę to imię, nazwisko, numer telefonu, adres oraz numer ubezpieczenia, które podajemy na samej górze. Resztę można sobie wymyślić... jak się o tym przekonałem? Jakiś czas temu wysłałem CV, w którym "doświadczenie zawodowe" wpisałem hasła typu "bondage", "anal sex".. po około 24 godzinach dostałem telefon i zostałem grzecznie zaproszony na rozmowę.

II. Jednym z "trików" stosowanych przez agencję jest przedstawienie pracownikowi pseudo-umowy pierwszego dnia, wpisujemy jedynie dane podstawowe i dostajemy zaskakujące pytania typu "sposób dostawania się do pracy?" i czy "możemy pracować więcej niż XX godzin". Oczywiście nie przyjdzie nam na myśl, że może zostać przez nich wykorzystane to później.

Pytanie o sposób dostawania się do pracy - 99% agencji zapewnia pokrycie "travel expenses" - w rezultacie dostajemy trochę mniejsze wynagrodzenie, ale zostaje zwrócone nam za bilety czy paliwo. Podejrzewam, że nikt kto przyjedzie od razu nie będzie miał samochodu czy nie będzie jeździł autobusem z prostej przyczyny - po co, jak można oszczędzić i chodzić? Zaznaczymy więc opcję "walking" i dostajemy wielkie zero, a raczej tracimy..
Należy więc zaznaczyć opcję "public transport" nawet jeśli z tego nie korzystamy. Dlaczego?
W drugiej pracy przez agencję koszt dojazdu w jedną stronę busem kosztował mnie Ł2.40, więc Ł4.80 dziennie, co daje koło 100 funtów miesięcznie - mimo że chodziłem i tak dostawałem te pieniądze. Byłem dzięki temu jakoś 50-60 funtów miesięcznie do przodu.

Pytanie nr 2: praca ponad XX godzin w tygodniu. Jeżeli zaznaczymy tę opcję, możemy zazwyczaj myśleć już o szukaniu nowej pracy. Oczywiście, dostaniemy się 13-tygodniowy okres próbny, ale niestety po wszystkim dostaniemy kopa w dupę, bo nie "zaliczyliśmy".

III. Przychodząc już na pierwszy dzień trainingu dostajemy prawdziwą umowę - a raczej dwie. Jedną, napisaną językiem urzędowym, napisaną czcionką 6 na kilka stron - z miejsca wam powiedzą że jej nie zrozumiecie i nie czytajcie! - oraz drugą, którą "macie przeczytać, po czym podpisać obie".. jest ona napisana bardzo prostym językiem, zazwyczaj jedna czy dwie strony czcionką 12, więc dużo mniej informacji. Pytanie tylko dlaczego macie podpisywać coś czego nie czytaliście? Ano dlatego, że tylko tamta umowa ma znaczenie prawne, zawiera podpis osoby z agencji itp. Drugą podpisujecie, dostajecie kopię do domu i jesteście uradowani że macie pracę, tyle że ta umowa nadaje się jedynie do wyrzucenia na śmietnik - nie ma na niej nawet podpisu przedstawiciela agencji.
Czytajcie więc dokładnie co podpisujecie, nie róbcie tego co wam mówią!

Jestem tutaj już rok - przez agencję pracowałem ponad 3 miesiące. Teraz od czasu do czasu chodzę na "trainingi" i śmieję się osobom z agencji prosto w twarz, czytając ich te śmieszne umowy. 90% obcokrajowców (jak nie więcej) nie zna na tyle języka angielskiego, żeby cokolwiek zrozumieć z tekstu pisanego stylem urzędowym - to właśnie powód dla którego jest to wykorzystywane.

Nie dajcie się wydymać

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem