- Rozmowa z tobą, Zuza, to jak rozminowywanie pola w czasie wojny. Nikt nie wie kiedy i z której strony p🤬lnie.
- Co k🤬a chamie jeden?! Ja jestem stara?!
Idę do fryzjera, siadam, proszę o strzyżenie "na zero",
a ten gamoń j🤬y, zafarbował na rudo i uczesał jak Tuska.