akcja od 40s.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
60 minut temu
#gość
Wielka moc, to wielka odpowiedzialność.
I co teraz?
dla zaawansowanych
Nie wiem, ale mi się zrobiło jakoś dziwnie
Sytuacja możliwa chyba tylko w jednym kraju
Poznańska restauracja. Gość pyta kelnera, co mógłby mu polecić.
Na to kelner: mamy świeżutką i naprawdę smaczną wątróbkę ze strusia.
Gość: a może co innego? Bo jak ze strusia, to dla mnie za drogo.
Kelner: wcale nie jest droga.
Gość; a, jeśli tak, to poproszę.
Wątróbka bardzo mu smakuje, rzeczywiście nie była droga, przyszedł więc następnego dnia i od razu zamówił wątróbkę ze strusia. I tak przez trzy dni. Czwartego dnia zamawia ulubioną wątróbkę, ale dowiaduje sie od kelnera, że wątróbki ze strusia nie ma, ale za to...
Gość przerywa: jeśli nie ma wątróbki ze strusia, to ja dziękuję i nic nie zamawiam.
Na to kelner: proszę pozwolić mi dokończyć - nie ma dzisiaj wątróbki ze Strusia, ale polecam równie dobrą wątróbkę z Lutyckiej.
Na to kelner: mamy świeżutką i naprawdę smaczną wątróbkę ze strusia.
Gość: a może co innego? Bo jak ze strusia, to dla mnie za drogo.
Kelner: wcale nie jest droga.
Gość; a, jeśli tak, to poproszę.
Wątróbka bardzo mu smakuje, rzeczywiście nie była droga, przyszedł więc następnego dnia i od razu zamówił wątróbkę ze strusia. I tak przez trzy dni. Czwartego dnia zamawia ulubioną wątróbkę, ale dowiaduje sie od kelnera, że wątróbki ze strusia nie ma, ale za to...
Gość przerywa: jeśli nie ma wątróbki ze strusia, to ja dziękuję i nic nie zamawiam.
Na to kelner: proszę pozwolić mi dokończyć - nie ma dzisiaj wątróbki ze Strusia, ale polecam równie dobrą wątróbkę z Lutyckiej.
Oh-oh-oh x5
STOP! Hammer time!
STOP! Hammer time!
Przychodzi gość do burdelu i mówi do alfonsa.
G - Mam 20zł co za to zdziałam,?
A - Za 20zł to możesz sobie gruszkę strzepać za tamtym drzewem i zamknął mu drzwi przed nosem.
Mija 20min znowu przychodzi ten sam gość. Alfons mu otwiera i mówi.
A - Czego znowu chcesz?
G - No przyszedłem zapłacić
G - Mam 20zł co za to zdziałam,?
A - Za 20zł to możesz sobie gruszkę strzepać za tamtym drzewem i zamknął mu drzwi przed nosem.
Mija 20min znowu przychodzi ten sam gość. Alfons mu otwiera i mówi.
A - Czego znowu chcesz?
G - No przyszedłem zapłacić
Jebnął zabił
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie