Bierz go reksio.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:10
#homoseksualista
ciekawe jak by to OMZRiK rozpisał..?
Przychodzi do KGB stary Izaak Goldberg i oświadcza, że chce paszport, bo ma zamiar wyemigrować. Oficer pyta się go:
- Co Wy?! Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy nareszcie można odetchnąć spokojnie, to chcecie emigrować na stare lata?
- To z powodu homoseksualizmu.
- Przecież u was z tym nie ma problemu, żadnych skłonności nie macie!
- U mnie w porządku, ale widzę dokąd to zmierza. Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali. Za Chruszczowa wsadzali do łagra. Za Breżniewa - przymusowo leczyli w psychuszce. Za Gorbaczowa przestali sobie nimi zawracać głowę, a potem homoseksualizm zrobił się modny. To ja chcę wyjechać, póki jeszce nie jest obowiązkowy.
- Co Wy?! Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy nareszcie można odetchnąć spokojnie, to chcecie emigrować na stare lata?
- To z powodu homoseksualizmu.
- Przecież u was z tym nie ma problemu, żadnych skłonności nie macie!
- U mnie w porządku, ale widzę dokąd to zmierza. Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali. Za Chruszczowa wsadzali do łagra. Za Breżniewa - przymusowo leczyli w psychuszce. Za Gorbaczowa przestali sobie nimi zawracać głowę, a potem homoseksualizm zrobił się modny. To ja chcę wyjechać, póki jeszce nie jest obowiązkowy.
Co tu się odbronisławkomorowczyło?
Nie jestę ekspertę ale to chyba nie jest czyste zagranie
Ciekawe ilu sadoli podających się za ponadprzeciętnych jebaków zareagowałoby podobnie
Można by wszystkich lewaków na taką wycieczkę wysłać
- Co najbardziej pociąga arabskich homoseksualistów w mężczyznach?
- Kozia bródka
- Kozia bródka
Synek pyta ojca:
- Tato, co to znaczy "gej"?
Ojciec, nie chcąc wdawać się w dyskusję o orientacjach, wyjaśnia:
- To kiedyś po angielsku znaczyło tyle co "wesoły", albo "radosny".
- A, tato, czyli ty jesteś gejem?
- Nie, ja mam żonę.
- Tato, co to znaczy "gej"?
Ojciec, nie chcąc wdawać się w dyskusję o orientacjach, wyjaśnia:
- To kiedyś po angielsku znaczyło tyle co "wesoły", albo "radosny".
- A, tato, czyli ty jesteś gejem?
- Nie, ja mam żonę.
Jest wiele nie tolerancyjnych ludzi, ktorzy na samą myśl o tym by gej zawarł związek małżeński są wielce oburzeni. Ja tam nic przeciwko niemam - pod warunkiem, że znajdzie sobie odpowiednią kobietę
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie