Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#jaś

Pierwszy okres i gwizdanie
~Tołdi • 2009-04-09, 14:50
Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój
problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku i do ucha.
Pani katechetka zapytała dzieci na religii, czy wiedzą, co to jest konkordat. Dzieci nie wiedziały, wiec pani kazała im zapytać w domu rodziców i powiedzieć na następnej lekcji czego się dowiedziały.

Na następnej lekcji zgłasza się Małgosia i mówi:
- mi mamusia powiedziała, że konkordat to jest umowa między państwem a kościołem.
- Bardzo dobrze, Małgosiu, dostajesz piątkę - chwali pani katechetka. Na to wtrąca się Jasio:
- A moim zdaniem to jest jakiś owad!
- Owad? Jasiu, co ty za głupstwa opowiadasz?!
- No bo zapytałem wczoraj tatusia, a on powiedział, że mu to lata koło c🤬ja...
Jasiu kąpie się z mamą, wskazując na jej łono pyta się:
- Mamo, co to jest?
- Szczoteczka - odpowiada mama
- Tato ma lepszą, bo z uchwytem - rzucił Jaś
- Skąd wiesz ?! - pyta mama
- Widziałem jak sąsiadce czyścił zęby...
Praca klasowa z języka polskiego. Dzieci mają napisać dowolną historię, ale musi ona zawierać kilka elementów:
a) wątek sensacyjny,
b) wątek miłosny,
c) wątek monarchistyczny,
d) wątek religijny,
e) element tajemnicy.
Dzieci zaczynają pisać, Jasiu oddaje kartkę po minucie.
- Co, Jasiu? Nic nie napisałeś? - pyta polonistka.
- Już skończyłem - odpowiada Jaś.
Pani bierze kartkę do ręki i czyta: " Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?"
"Miłosne" ;)
Konto usunięte • 2008-12-07, 16:32
Pierwszy to mój osobisty faworyt

Starsze małżeństwo tuż po stosunku. On do niej:
Nie wiedziałem, że po tylu latach wciąż jesteś dziewicą....
Ona na to:
Jakbym wiedziała, że jeszcze możesz to bym zdjęła rajstopy...

Idą drogą dwa penisy. Z naprzeciwka idzie wibrator. Na ten widok jeden penis mówi do drugiego:
Ty, patrz, cyborg!!

W pewnym małżeństwie w życie seksualne zakradła się rutyna. Małżonkowie myślą, jak by je sobie urozmaicić i nagle on mówi:
Wiem, posunę cię w oko!!
Na co ona:
Chyba zgłupiałeś, mogłabym oślepnąć!!
A on na to:
Nie ogłuchłaś, to i nie oślepniesz.

Jaś i Małgosia idą przez las. Nagle patrzą, a tam w krzakach misie się bzykają. Małgosia pyta:
Jasiu, co one robią?
Jaś, nie wiedząc co powiedzieć, odparł na szybkiego, że misie pieką placki. Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy i wtedy Małgosia proponuje:
Może i my popieczemy placki?
...
Po jakiejś godzinie Małgosia wraca do domu i zdaje mamie relację:
Byłam z Jasiem w lesie i piekliśmy placki i Jasiowi tak smakowało, że aż oblizał mi patelnię!!