Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kał

Z dedykacją dla współlokatora
p................k • 2012-12-16, 19:24
Fraszka, którą napisaliśmy dla jednego z naszych współlokatorów, który swoją nieczystą prezencją zaburzył równowagę wizualno-zapachową w naszej toalecie.

...jakbyśmy k🤬a nie mieli czego podbijać
Niby błahe pytanie zadane na Samosi doprowadziło do patologii. Przeczuwałem coś złego, więc zrobiłem screeny. I dobrze, bo pytanie zniknęło po 20 minutach



Może wylądować w sucharach. Wrzucam, żeby była "pamiątka".
Nowy montaż do reklamy krajowej (?) ukazujący fragmenty akcji GROM'u. Dla wszystkich tych co to nie wierzą w polskie wojsko.


Sprawdzałem jest tylko 1 filmik o tej grze i nie grom'owski a ogólny.
U lekarza
BongMan • 2011-04-04, 17:11
Przychodzi facet do lekarza.
- Mocz i kał do analizy pan ma? - pyta medyk.
- Mam.
- Poproszę.
Facio podaje mu buteleczkę z moczem. Lekarz nalewa do kieliszka, próbuje.
- Mocz normalny. Nie widzę żadnych zmian. Poproszę kał.
Pacjent podaje probówkę. Lekarz delikatnie smakuje gówno językiem.
- Też w porządku. Żadnych zmian.
Następnie wkłada kał do moczu, energicznie potrząsa. Znów bierze na łyżeczkę, próbuje.
- Tak, potwierdza się diagnoza: mocz i kał w porządku - mówi lekarz i.... błyskawicznie wylewa płyn na twarz pacjenta. Gościu w szoku:
- Aaaaaaaa!
- No, ale nerwy to powinien pan jednak podleczyć.
Co nieco o zwierzętach
GKC • 2010-09-03, 22:44
Nad rzeczką był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kible nad woda. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuż nad wodą pniu, siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę.
- To NIE jest szyszka...

Do leśnego baru wpada Jeż. Wk🤬iony maksymalnie, mordka cała opuchnięta i posiniaczona. Wali łapką w kontuar i wrzeszczy na cały bar:
- Jak jeszcze raz ktoś każe zającowi iść się j🤬 w mordę jeża, to na do końca życia na dupie nie usiądzie!

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, Misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...