Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kim

Znalazłem to na profilu Dana Bilzeriana i stwierdziłem że jednak nie przetłumaczę,bo mógłbym coś spartolić jeszcze, poza tym zbytnio trudny do zrozumienia nie jest.
PS.: wymagany angielski z poziomu B1/B2.

A teacher asks her class, "What do you want to be when you grow up?"

Little Johnny says "I wanna be a billionaire, going to the most expensive clubs, take the best bitch with me, give her a Ferrari worth over a million bucks, an apartment in Hawaii, a mansion in Paris, a jet to travel through Europe, an Infinite Visa Card and to make love to her three times a day".

The teacher, shocked, and not knowing what to do with the bad behavior of the child, decides not to give importance to what he said and then continues the lesson.
"And you, Susie? " the teacher asks.

Susie says "I wanna be Johnny's bitch."
Para w łóżku
marten4 • 2014-05-03, 23:51
Para leży w łóżku.
- Śpisz? - szepce ona.
- Ta, śpię...
Mija pół godziny:
- Miły, śpisz?
- Śpię.
Po kolejnych 30 minutach:
- Śpisz?
- Kuźwa, mówiłem, że śpię!
- OK, sorki. Śpij, Porozmawiamy jutro.
- Nie, jak już zaczęłaś, to mów!
- Kim ty jesteś?
Trolejbus w Korei Północnej
i................g • 2014-03-02, 11:21
Trafiłem dzisiaj w sumie przez przypadek na temat dotyczący przemysłu samochodowego w Korei Północnej na angielskiej wikipedii LINK

Przeczytałem pobieżnie i otworzyłem zdjęcie przedstawiające trolejbus:



Zdjęcie typowo północnokoreańskie, wszystko szare, ponure, pojazd to złom, malowanie słabo kryje oznaki ogólnego rozpadu

Jednak coś mnie zaciekawiło, mianowicie podejrzany kształt za przednim kołem, oto rozjaśniony fragment:



Nie wiem czy w Korei bardziej opłaca się hamować obywatelami niż klasycznie, za pomocą klocków hamulcowych. Może to napęd rodem z Flintstonów?

Jakieś pomysły?
Obozy w Korei Północnej
r................n • 2013-10-22, 18:20
Poniżej kilka ilustracji przedstawiających życie codzienne Koreańczyków, którzy mieli niefart podpaść grubawemu pokurczowi i znaleźć się w obozie pracy.



Poniżej kolejna kara dla ciężarnej. Inni więźniowie mają tak długo skakać po tej kłodzie aż poroni:




Podobno w obozach niemalże nie ma szczurów, bo jest to jedyne mięso na jakie mogą liczyć skazańcy.


Trochę o samych obozach. Na terenie Korei Północnej jest ich 5 i w każdym znajduje się od 150 do 200 tys. więźniów. Większość z nich nawet nie wie dlaczego tam trafiła.
Tu zdjęcie satelitarne jednego z obozów:


Ogólnie to dziwie się, że wszyscy mają za złe Zachodowi za brak reakcji na istnienie nazistowskich obozów zagłady a mimo tego,
że obecnie to samo dzieje się w Korei to wszyscy mają to w dupie.
Ok, może mają tam milionową armię i jakieś bomby atomowe i mimo wszystko pokurcz i te stare dziady, które nim sterują są groźni dla świata, ale nie wierzę, że nie ma wyspecjalizowanych jednostek, które byłyby w stanie po cichu czegoś z tym robić. Skoro Chiny ani Korea Południowa ani Japonia nie chcą uchodźców z KP, to chyba w ich interesie jest, żeby wprowadzić tam jakiś ład.

Ogólnie, chyba jedynie co można teraz robić to dawać kasę na organizacje, które pomagają Koreańczykom uciekać i osiedlać się w prawie normalnych krajach takich jak USA, bo jak sami uciekną i trafią do Chin, to i tak facetów odeślą a kobiety do burdelu...

Sam jak mogę, to coś tam przekazuję. Podobno za $2500 można bezpiecznie przetransportować do USA jedną osobę. Pewnie z tego najwięcej idzie na łapówki...

Źródło ilustracji: izifunny
Kupmy pieska
BongMan • 2013-10-13, 17:52
- Tato, kupmy pieska!
- Nie.
- Tato, no proszę, kupmy pieska!
- Mówiłem, że nie.
- Tato, ale ja tak ładnie proszę, kupmy pieska!
- Kim Chen, nie możemy sobie pozwolić, żeby codziennie jeść mięso!