Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kości

Anatomia myszy
Cleins • 2024-08-27, 12:39
Podczas przeprowadzki w pokoju gospodarczym można natknąć się na więcej niż tylko zapomniane starocie jak widać.

W malutkiej wsi Igły, położonej w woj. pomorskim, pośrodku pól uprawnych na lekkim wzniesieniu, stoi sobie ruina kaplicy z XIX w. Obecnie nie ma do niej żadnej drogi dojazdowej, ponieważ wszystko dookoła zostało po prostu zaorane. Dawniej przy kaplicy znajdował się cmentarz ewangelicki, rosły tu też drzewa i cały teren był otoczony wysokim żywopłotem. Dziś po cmentarzu nie ma już śladu, tak jak i po wysokich drzewach i żywopłocie.

Jak widać, stojące w samotności mauzoleum pozostawione same sobie jest już mocno zdewastowane. W wyniku działalności złomiarzy usunięte zostały praktycznie wszystkie elementy metalowe, jakie znajdowały się w grobowcu. Zabalsamowane ciała zostały wywleczone, a cynowe trumny rozkradzione. Wszystko, co miało jakąkolwiek wartość w tym obiekcie, zniknęło.

O tej porze roku roślinność nie jest już tak bujna, jak latem, więc postanowiłem, że zejdę na dół i zrobię kilka zdjęć. Zauważyłem, że walają się tam puste butelki po alkoholu, stare znicze i… ludzkie kości.

Moje profile gdzie publikuje zdjęcia z miejsc, które odwiedzam.
Instagram
Fecebook

















Stopy
SocialMedia • 2021-05-30, 11:50
A w weekend robią pizzę?



Tak, to z TikToka
Gitara zrobiona z kości
MaciejLubicz • 2021-02-12, 13:43


Prince Midnight w niecodzienny sposób uhonorował wujka, który zaraził go pasją do muzyki. Wykorzystując jego szkielet zbudował... gitarę. - Czuję jego obecność. Myślę, że cieszy się ze swojego nowego "metalowego" wcielenia - powiedział miesięcznikowi "Guitar World".

Filip - wujek gitarzysty - zmarł w latach 90-tych w Grecji. Jeszcze przed śmiercią mężczyzna zadeklarował, że chce przekazać swoje ciało na cele naukowe. Przez ponad dwie dekady na jego zwłokach uczyli się studenci medycyny.

 

- Po dwudziestu latach jego szczątki zostały pochowane, a moja rodzina musiała płacić za miejsce na cmentarzu. Był to spory problem, bo Kościół w Grecji nie chce pozwalać na kremację - mówił Prince Midnight.

Mężczyźnie udało się uzyskać wszystkie wymagane zgody i sprowadzić szczątki zmarłego do Stanów Zjednoczonych.

 

- Dostałem pudełko pełne kości i nie za bardzo wiedziałem, co mam z nimi zrobić. Zakopać je? Skremować? Schować na strychu? Wszystko wydawało mi się złym pomysłem, by upamiętnić kogoś, kto wciągnął mnie w heavy metal - przyznawał.

Ostatecznie postanowił "popracować" przy kościach i stworzyć gitarę. Szukał pomocy u osób pracujących w sklepach ze sprzętem muzycznym, ale ci odmawiali współpracy, zbyt zszokowani jego pomysłem. Muzyk poradził sobie sam.

 

Największym wyzwaniem było skonstruowanie gitary w taki sposób, by się nie rozstrajała. Choć projekt ostatecznie można uznać za udany, to bicie w struny ograniczają... wystające żebra.

 

- Wierzę, że wujek Filip jest tutaj - w sensie przenośnym i dosłownym. Czuję jego obecność i mam wrażenie, że podoba mu się jego nowe, "metalowe" wcielenie - podsumował Prince Midnight.