Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#koleżanka

Anka
Konto usunięte • 2016-08-31, 11:40
Ostatnio koleżanka zapytała Ankę jak było podczas ostatniej wizyty u ginekologa. Anka na samą myśl usmiechnęła się pod wąsem.
Pocieszanie
Konto usunięte • 2016-08-07, 15:52
Moja koleżanka poprosiła mnie, żebym ją pocieszył, ponieważ jej ojciec umarł (gałąź się złamała i na niego spadła). Powiedziałem jej "Nie łam się".
Kobieta i alkohol
KrisCFC • 2016-06-19, 12:08
Na poniższym materiale,
Brak jest krwi, ścinanie głów.
Jednak nie jest nudno wcale,
Mamy party zdrowych krów.

To co na filmiku mamy,
To maksyma wszystkim znana.
Która rzecze: gdy pijana
Panna to dupa sprzedana.



Nie ma tego złego
dobra_kawa • 2016-05-25, 17:00
Mojej koleżance amputowano wczoraj dwie nogi. Chcąc ją podnieść na duchu powiedziałem że nie ma się czym przejmować, przecież zawsze chciała zrzucić parę zbędnych kilogramów
Koleżanka z dawnych lat
Konto usunięte • 2016-05-19, 11:03
Spotkałem ostatnio koleżankę z dawnych czasów, która kiedyś była "trochę" szersza od pozostałych (no dobra żartuję, była j🤬ym tucznikiem), a tu patrzę taka szczupła laska. Zagadałem do niej:

- O jak ładnie wyglądasz i wyszczuplałaś, jak to zrobiłaś?
- Normalnie, jestem chora na raka....

W skrócie:
12 letnia dziewczyna mając ponad 1 promil alkoholu we krwi wyskoczyła pod citroena 57-letniej kobiety. Z otwartym złamaniem podudzia trafiła do szpitala. Chwilę później jej koleżanka która również była pod wpływem alkoholu po powrocie do swojego mieszkania wyskoczyła z okna na 2. piętrze. 12-latka doznała złamania nogi. Najbardziej prawdopodobna jest wersja, że jedna z dziewcząt chciała popełnić samobójstwo skacząc z mostu kolejowego, a jej koleżanka, chcąc temu zapobiec, wtargnęła na ulicę prosto pod nadjeżdżający samochód. 12-latka, po powrocie do domu, ponownie targnęła się na swoje życie.

Pełny opis:
Cytat:

W niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu 12-latki, do jakiego doszło przy wiadukcie kolejowym na ul. Piłsudskiego w Sosnowcu.

Z relacji świadków wynikało, że nastolatka wyskoczyła tuż przed nadjeżdżającego dostawczego Citroena – 57-letni kierowca nie miał szans ominąć 12-latki. Badanie wykazało, że dziewczyna miała ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Z otwartym złamaniem podudzia trafiła do szpitala.

Chwilę później do komendy wpłynęło kolejne zgłoszenie. Wynikało z niego, że 12-letnia koleżanka potrąconej dziewczyny, która towarzyszyła jej podczas wypadku, po powrocie do swojego mieszkania wyskoczyła z okna na 2. piętrze.

12-latka doznała złamania nogi. Badanie krwi wykazało, że również była pod wpływem alkoholu. Na chwilę obecną obie nastolatki przebywają w szpitalu, a jak informuje policja, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak dodają przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, na chwilę obecną najbardziej prawdopodobna jest wersja, że jedna z dziewcząt chciała popełnić samobójstwo skacząc z mostu kolejowego, a jej koleżanka, chcąc temu zapobiec, wtargnęła na ulicę prosto pod nadjeżdżający samochód. 12-latka, po powrocie do domu, ponownie targnęła się na swoje życie.




Źródło: Tygodnik Twoje Zagłębie
Niedoszły aktor
Konto usunięte • 2015-10-29, 18:51
Ostatnio koleżanka zaczęła mi się żalić:
-Jaka to ja jestem brzydka, nikt mnie nie chce, bo mam brzydka twarz
Jako że zawsze chciałem zostać aktorem poklepałem ją po plecach i powiedziałem :
-Przestań się mazać, chłopaki nie płaczą.

Niby sam wymyśliłem, ale jeśli ktoś wpadł na to wcześniej to wybaczcie, ale po tagach nie znalazłem.
Rozmowa
Konto usunięte • 2015-07-10, 12:59
- Korzystaleś kiedyś z usług prostytutki?

- Tak, raz ale to nieświadomie.

- Jak to nieświadomie?

- przespałem się z koleżanką, która wisiała mi kase.
Rozgarnięta koleżanka
Konto usunięte • 2015-03-25, 19:30
Witam, historia miała miejsce na jednej z wtorkowych lekcji.

Siedzimy spokojnie na lekcji historii i prowadzimy luźną rozmowę z profesorem. Historyk kolejno zagaduje do każdego z uczniów, jakie ma plany i co będzie robić po maturze, no i wywiązał się taki dialog
N- nauczyciel
L- laska
N- A Ty Martyno, co zamierzasz robić po zdaniu matury?
L- No szczerze mówiąc, to jeszcze się nie zdecydowałam, ale chyba gdzieś wyjadę.
N- A gdzie? Może do Stanów Zjednoczonych?(Profesor kiedyś tam był i miło sobie te czasy wspomina ) Masz tam może jakąś rodzinę?
L- Tak, mam tam wujka.
N- Doprawdy? A w jakim stanie?
L- A dobrze się czuje, dziękuję


Nie muszę chyba mówić jaka była reakcja całej klasy
Później gdy zdała sobie sprawę z tego co powiedziała, sprostowała, że wujek mieszka w Chicago
Pomyślałem, że może się spodobać, a jak nie to
Pierwszy temat, więc wrzucam jedną z obowiązkowych emotek, jeszcze takiej nie widziałem: