Na lekcjach języka polskiego wtłaczano nam do głów wiele mitów. Te na temat Kafki chyba najmocniej odbiegają od rzeczywistości. Miał być smutnym, zgnębionym przez system człowiek. Okazuje się jednak, że Kafka robił świetną karierę, regularnie odwiedzał czeskie burdele, miał wiele kochanek, a umarł z powodu... źle zbilansowanej diety.
Rząd USA przeznaczył w ramach pomocy humanitarnej dla niepiśmiennych afrykańskich dzieci 250 tyś. książek. Dzieci przeklęły Amerykanów, ale książki zostały zjedzone.
Ruszyła akcja "Wybierzmy wspólnie lektury najmłodszym uczniom".
Sądzę, że to dobry moment na wznowienie naszej działalności obejmującej internetowe plebiscyty.
Wybierzmy najpierw książkę, która nigdy nie powinna trafić w ręce dzieci, a następnie masowo na nią głosujmy. Może wyjdzie z tego coś pięknego, jak w głosowaniu na Bałkę