Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#malinowski

Malinowski
BongMan • 2013-01-05, 2:40
Było dwóch przyjaciół, zawziętych melomanów.Zawsze razem chodzili na wszystkie koncerty, które odbywały się w bliższej i dalszej okolicy.
Pewnego razu dzwoni jeden z nich i mówi :
- Józek, zdobyłem na piątek dwa bilety na koncert Filharmoników Wiedeńskich.
- W piątek nie mogę - odpowiada Józek - Malinowski wtedy gra.
Za jakiś czas sytuacja się powtarza :
- Józek może skoczymy w sobotę do Warszawy. Gra Zimmermann.
- Nie, w sobotę Malinowski koncertuje.
Po kilku takich sytuacjach Józek spotyka się z przyjacielem. Ten mówi :
- Słuchaj ostatnio szukałem wszędzie czegoś na temat tego Malinowskiego i nic. Na czym on gra i gdzie ?
- A c🤬j go wie. Ważne jest to, że jak on koncertuje, to ja r🤬am jego żonę.
PRL
Konto usunięte • 2012-11-24, 13:21
PRL. Malinowski opowiada Kowalskiemu dowcip w zatłoczonym tramwaju.
- Wiesz jaka jest różnica pomiędzy rządem, a papierem toaletowym?
- Nie wiem.
- Żadna. Jeden i drugi jest do dupy.
Na te słowa wstaje facet, pokazuje znaczek tajniaka w klapie i pyta się Malinowskiego:
- Tak pan lubi kawały? To powiedz pan, jak jest różnica pomiędzy panem a tym autobusem?
- ???
Autobus sobie pojedzie, a pan pójdzie ze mną.
- Ależ panie władzo, ja nie mówiłem o naszym rządzie, tylko o niemieckim.
- Tere, fere! Ja już lepiej wiem, który rząd jest do dupy.