Inteligentna piękność dzwoni po karetkę
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
22 minuty temu
#miss
i każdy chce być grandmotherfucker
... i się gacie rozleciały ...
Zmiotło ją
Cóż za zazdrość w tej gejowskiej społeczności
kocham moje miasto i gust moich ziomali( dobrze ze mam inny)
Taki konkurs został zorganizowany w Belgii.
Na pomysł wpadła Mathilde Pelsers, od lat zajmująca się bezdomnymi, i jej 18-letnia córka Aline Duportail, która jest pierwszą wicemiss zachodniej Flandrii. W połowie lutego wybrano 20 finalistek. Zwyciężczyni ma być znana w październiku.
Organizatorki zapewniają, że chodzi przede wszystkim o pomoc bezdomnym kobietom. Miss będzie miała na rok opłacony czynsz za mieszkanie. - Ale wszystkim pomożemy w znalezieniu mieszkania i pracy - zapewnia Duportail.
Kobiety garną się do konkursu. Oburzone takim niemoralnym eksponowaniem cudzego nieszczęścia są natomiast władze.
Na pomysł wpadła Mathilde Pelsers, od lat zajmująca się bezdomnymi, i jej 18-letnia córka Aline Duportail, która jest pierwszą wicemiss zachodniej Flandrii. W połowie lutego wybrano 20 finalistek. Zwyciężczyni ma być znana w październiku.
Organizatorki zapewniają, że chodzi przede wszystkim o pomoc bezdomnym kobietom. Miss będzie miała na rok opłacony czynsz za mieszkanie. - Ale wszystkim pomożemy w znalezieniu mieszkania i pracy - zapewnia Duportail.
Wszystkie już otrzymały dach nad głową, niedawno zostały zabrane na wycieczkę do nadmorskiego kurortu Knokke-le-Zoute, mają razem pojechać na pielgrzymkę do Lourdes. W międzyczasie występują na różnego rodzaju galach.
Według organizatorek o zwycięstwie nie zdecyduje uroda, bo i nie o nią głównie chodzi w konkursie. Wśród kandydatek są nie tylko młode dziewczyny, ale też czterdziesto- i pięćdziesięcioparolatki. Niektóre wyglądają na osoby sterane życiem.
- Chodzi nie tylko o piękno, lecz także o wnętrze, o to by była to osoba, która jest w stanie wrócić do społeczeństwa - twierdzi Duportail. Jej zdaniem udział w konkursie to akt odwagi dowodzący, że kandydatki będą w stanie znów normalnie żyć. Podczas publicznych imprez opowiadają np., jak znalazły się na ulicy, bo musiały uciekać przed bijącym je mężem, jak piły lub ćpały, jak odebrano im prawa rodzicielskie, a teraz chcą odzyskać dzieci,. Niektóre, opowiadając swoje historie, płaczą.
Konkurs spotkał się jednak z oburzeniem wielu Belgów uważających, że to niemoralny show z cudzego nieszczęścia. - Nie można w ten sposób selekcjonować biednych. Wszyscy są równi i wszyscy mają prawo wydobyć się z tej sytuacji - mówił Claude van der Elst, działacz Samarytan, którzy pomagają bezdomnym.
Jedynie kandydatki na miss nie mają wątpliwości co do konkursu. - A w jaki to niby sposób jesteśmy wykorzystywane? Pomaga nam się i przede wszystkim daje głos. Pokazuje się, że choć jesteśmy na ulicy, nie jesteśmy śmieciami, jak wielu nas postrzega - tłumaczyła przed kamerami 43-letnia Isabella Marcello.
Źródło: Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl/1,75477,6478013,Wybory_miss_bezdomnych_w_Belgii.html
Wybory wygrała Therese Van Belle (58 l.). Laureatka konkursu wyróżniła się spośród innych uczestniczek umiejętnością ładnego wypowiadania się i wielką determinacją w dążeniu do zmiany swojej sytuacji życiowej
Dla zainteresowanych:
sfora.pl/Belgowie-maja-Miss-Bezdomnych-a12528
Na pomysł wpadła Mathilde Pelsers, od lat zajmująca się bezdomnymi, i jej 18-letnia córka Aline Duportail, która jest pierwszą wicemiss zachodniej Flandrii. W połowie lutego wybrano 20 finalistek. Zwyciężczyni ma być znana w październiku.
Organizatorki zapewniają, że chodzi przede wszystkim o pomoc bezdomnym kobietom. Miss będzie miała na rok opłacony czynsz za mieszkanie. - Ale wszystkim pomożemy w znalezieniu mieszkania i pracy - zapewnia Duportail.
Kobiety garną się do konkursu. Oburzone takim niemoralnym eksponowaniem cudzego nieszczęścia są natomiast władze.
Na pomysł wpadła Mathilde Pelsers, od lat zajmująca się bezdomnymi, i jej 18-letnia córka Aline Duportail, która jest pierwszą wicemiss zachodniej Flandrii. W połowie lutego wybrano 20 finalistek. Zwyciężczyni ma być znana w październiku.
Organizatorki zapewniają, że chodzi przede wszystkim o pomoc bezdomnym kobietom. Miss będzie miała na rok opłacony czynsz za mieszkanie. - Ale wszystkim pomożemy w znalezieniu mieszkania i pracy - zapewnia Duportail.
Wszystkie już otrzymały dach nad głową, niedawno zostały zabrane na wycieczkę do nadmorskiego kurortu Knokke-le-Zoute, mają razem pojechać na pielgrzymkę do Lourdes. W międzyczasie występują na różnego rodzaju galach.
Według organizatorek o zwycięstwie nie zdecyduje uroda, bo i nie o nią głównie chodzi w konkursie. Wśród kandydatek są nie tylko młode dziewczyny, ale też czterdziesto- i pięćdziesięcioparolatki. Niektóre wyglądają na osoby sterane życiem.
- Chodzi nie tylko o piękno, lecz także o wnętrze, o to by była to osoba, która jest w stanie wrócić do społeczeństwa - twierdzi Duportail. Jej zdaniem udział w konkursie to akt odwagi dowodzący, że kandydatki będą w stanie znów normalnie żyć. Podczas publicznych imprez opowiadają np., jak znalazły się na ulicy, bo musiały uciekać przed bijącym je mężem, jak piły lub ćpały, jak odebrano im prawa rodzicielskie, a teraz chcą odzyskać dzieci,. Niektóre, opowiadając swoje historie, płaczą.
Konkurs spotkał się jednak z oburzeniem wielu Belgów uważających, że to niemoralny show z cudzego nieszczęścia. - Nie można w ten sposób selekcjonować biednych. Wszyscy są równi i wszyscy mają prawo wydobyć się z tej sytuacji - mówił Claude van der Elst, działacz Samarytan, którzy pomagają bezdomnym.
Jedynie kandydatki na miss nie mają wątpliwości co do konkursu. - A w jaki to niby sposób jesteśmy wykorzystywane? Pomaga nam się i przede wszystkim daje głos. Pokazuje się, że choć jesteśmy na ulicy, nie jesteśmy śmieciami, jak wielu nas postrzega - tłumaczyła przed kamerami 43-letnia Isabella Marcello.
Źródło: Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl/1,75477,6478013,Wybory_miss_bezdomnych_w_Belgii.html
Wybory wygrała Therese Van Belle (58 l.). Laureatka konkursu wyróżniła się spośród innych uczestniczek umiejętnością ładnego wypowiadania się i wielką determinacją w dążeniu do zmiany swojej sytuacji życiowej
Dla zainteresowanych:
sfora.pl/Belgowie-maja-Miss-Bezdomnych-a12528
Najgłupsza odpowiedź w historii wyborów miss?
Giosue Cozzarelli udzieliła chyba jak dotąd najgłupszej odpowiedzi w historii światowych konkursów piękności. Wydarzenie to miało miejsce podczas tegorocznych wyborów Miss Panamy. Giosue wylosowała kopertę z pytaniem: "Kim był Konfucjusz?". Jak się okazało, pytanie o starożytnego chińskiego filozofa sprawiło spore trudności pannie Cozzarelli.
- Konfucjusz był jednym z tych, którzy wynaleźli konfuzję. I to właśnie dlatego był jednym z najbardziej starożytnych, jednym z Chińczyków, Japończyków, którzy byli jednymi ze starożytnych ludzi. Dziękuję! - dokładnie tak chaotycznie brzmiała odpowiedź pięknej Panamki.
Wypowiedź ta została porównana z wypowiedzią Miss Południowej Karoliny Caitlin Upton, która walczyła w 2007 roku o tytuł amerykańskiej Miss Nastolatek. Caitlin została zapytana wówczas przez jury dlaczego, jej zdaniem, aż 20 procent Amerykanów ma kłopoty ze wskazaniem na mapie świata Stanów Zjednoczonych. Miss odpowiedział wtedy: Osobiście uważam, że amerykańscy Amerykanie nie są w stanie tego zrobić bo, hmm, niektórzy ludzie gdzieś tam w naszym narodzie, nie mają map,i , hmm, wierzę, że edukacja taka jak w RPA i Iraku, w takich właśnie krajach, wierzę, że oni powinni, tak jak powinien nasz edukacyjny system, pomóc Stanom, hmm, i, hmm, powinien pomóc też Afryce Południowej i Irakowi i krajom azjatyckim, tak byśmy byli w stanie zbudować przyszłość.
Nagranie z odpowiedzią Caitlin na YouTube obejrzało we wrześniu 2007 roku aż 40 mln osób. Miss Panamy chyba jednak swoim wystąpieniem przebiła "wiedzę" Caitlin Upton.
Tłumaczenie: Onet.pl
Giosue Cozzarelli udzieliła chyba jak dotąd najgłupszej odpowiedzi w historii światowych konkursów piękności. Wydarzenie to miało miejsce podczas tegorocznych wyborów Miss Panamy. Giosue wylosowała kopertę z pytaniem: "Kim był Konfucjusz?". Jak się okazało, pytanie o starożytnego chińskiego filozofa sprawiło spore trudności pannie Cozzarelli.
- Konfucjusz był jednym z tych, którzy wynaleźli konfuzję. I to właśnie dlatego był jednym z najbardziej starożytnych, jednym z Chińczyków, Japończyków, którzy byli jednymi ze starożytnych ludzi. Dziękuję! - dokładnie tak chaotycznie brzmiała odpowiedź pięknej Panamki.
Wypowiedź ta została porównana z wypowiedzią Miss Południowej Karoliny Caitlin Upton, która walczyła w 2007 roku o tytuł amerykańskiej Miss Nastolatek. Caitlin została zapytana wówczas przez jury dlaczego, jej zdaniem, aż 20 procent Amerykanów ma kłopoty ze wskazaniem na mapie świata Stanów Zjednoczonych. Miss odpowiedział wtedy: Osobiście uważam, że amerykańscy Amerykanie nie są w stanie tego zrobić bo, hmm, niektórzy ludzie gdzieś tam w naszym narodzie, nie mają map,i , hmm, wierzę, że edukacja taka jak w RPA i Iraku, w takich właśnie krajach, wierzę, że oni powinni, tak jak powinien nasz edukacyjny system, pomóc Stanom, hmm, i, hmm, powinien pomóc też Afryce Południowej i Irakowi i krajom azjatyckim, tak byśmy byli w stanie zbudować przyszłość.
Nagranie z odpowiedzią Caitlin na YouTube obejrzało we wrześniu 2007 roku aż 40 mln osób. Miss Panamy chyba jednak swoim wystąpieniem przebiła "wiedzę" Caitlin Upton.
Tłumaczenie: Onet.pl
Tadzio Siekierka de best! Biedny ten Białystok, najpierw Kononowicz teraz to
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie