Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#mysz

Myszerej...
kwinto1992 • 2013-09-21, 16:41
Przychodzi pijana mysz do baru rzuca stówe kapeli mówi:
- grajcie mi myszerej!
zdziwieni popatrzyli po sobie
- nie znamy myszerej..
-grajcie mi myszerej !
- ale naprawde nie znamy myszrej
-grajcie mi myszerej! place to wymagam!
-no ale jak to leci?
- jak to jak! MYSZEREEEEEEEJ PANCERNI!
Ta tragiczna historia rozegrała się w zoo Hangzhou w Chinach. Dwie myszy zostały wprowadzone do terrarium z wężem w celu stania się jego pokarmem. Wąż natychmiast rzucił się na jedną z nich. Druga mysz nie przestraszyła się i próbowała odeprzeć napastnika! Wąż został pogryziony i podrapany przez dzielną myszkę. Mimo to zjadł je oby dwie. Oto fotorelacja z tego dramatycznego wydarzenia.









Kolejna chińska podkładka pod mysz
L................g • 2013-05-11, 17:16
Była podkładka pod mysz z Adolfem, jest i z Bin Ladenem. Widziałem ją rychło po tym, jak Navy Seals zrobili mu wjazd na kwadrat i posłali go do siedemdziesięciu dwóch dziewic w niebiesiech.

Takie podkładki można kupić w dzielnicy artystycznej 798 w Pekinie.

Tłumaczenie:

"Żegnaj, Laden!

Bracie Laden! Twoje życie i śmierć stały się legendą!

Spoczywaj w pokoju!"
Udana Sobota
Gruby84 • 2013-02-23, 13:41
Oto co zobaczyłem, gdy dzisiaj rano wyszedłem przed dom. Niby nic, a cieszy.





Sprawca masakry (zwany j🤬ym sierściuchem, ale wytłumacz 8latkowi, że koty są jebnięte)



Bonus:

Zima wróciła, węgla brakło. Z tego powodu pojechalismy dzisiaj z moją kobietą i z młodym zakupić trochę kostki. Po wizycie w bankomacie, moja kobieta przytomnie zauważyła, że nie zapakowaliśmy worków na węgiel. Wracamy więc do domu i wywiązuje się dialog między młodym (M) a moją kobietą (K):

M: Nie jedziemy na zakupy?
K:Nie. Jedziemy do domu.
M:A po co?
K: Po worki.
M: A po co nam worki?
K: Przecież luzem Cie do rzeki nie wrzucimy

Może by ta konto założyła.